Jakiś czas po tym kiedy wybuchła wojna przyjechali do nas uchodzocy. Pewna rodzina znalazła schronienie u nas na zachodzie Polski. Kiedy dowiedziałem się że mama z dziećmi przyjechała do Polski chciałem pomóc. Zrobiłem im zakupy, dzieciom kupiłem ubrania i co tam mogłem. Ojcu rodziny wysłałem niedawno paczkę na święta do Ukrainy. Latarkę baterie ładowarke i jakieś pierdoły. Tak bardzo im współczuję. Nie jestem jakimś gościem który jakoś szczególnie współczuję czy coś. Ale chciałbym żeby byli razem. Chciałbym żeby dzieci po roku mogły przytulić tatę. Nigdy nie spotkałem tego człowieka ale myślę że jest on moim wielkim przyjacielem. Wojna to wielkie zło. Bardzo chce żeby moi nowi przyjaciele przetrwali to i nie cierpieli.
@DexterFromLab No cóż, jeżeli pan przeżyje to możliwe ze zyskałeś właśnie najwierniejszego kumpla na resztę życia
Zaloguj się aby komentować