Jak Polacy różnią się w myśleniu o emeryturze?

Jak Polacy różnią się w myśleniu o emeryturze?

PAP MediaRoom portal.
ING Bank Śląski ponownie przeprowadził badanie* by sprawdzić, jak dorośli Polacy wyobrażają sobie życie na emeryturze. Głębsza analiza jego wyników pokazuje zaskakujące różnice między mieszkańcami naszego kraju.

Prawie dwa razy więcej osób odczuwa lęk (40 proc.) niż nadzieję (23 proc.) myśląc o swoim życiu na emeryturze. Co przewidywalne, osoby już oszczędzające na emeryturę rzadziej odczuwają lęk (34 proc.), niż osoby bez oszczędności (45 proc.). Różnica rośnie wraz z dochodami i sytuacją materialną rodziny - z lękiem o emeryturze myśli ponad połowa badanych z dochodami miesięcznymi „na rękę” nie przekraczającymi 5 tys. zł na gospodarstwo domowe, a mniej niż jedna trzecia z dochodami powyżej 10 tys. zł.

Lęk okazuje się także częstszy wśród kobiet (43 proc.) niż mężczyzn (36 proc.), co może wynikać z tego, że kobiety częściej obawiają się braku pieniędzy na emeryturze (58 proc. w porównaniu z 49 proc. mężczyzn). To z kolei może wiązać się z faktem, że mniej kobiet oszczędza na emeryturę od dawna (13 proc. w porównaniu z 22 proc. mężczyzn). [...]

#wiadomoscipolska #spoleczenstwo #emerytura #badanie

Komentarze (9)

lagun

Badanie z dupy, kto ma z czego, to oszczędza. Nie wystarczy powiedzieć, oszczędzajcie bo emerytury będą bardzo niskie. Ktoś teraz będzie sobie odmawiał, oszczędzał, żył na minimum po to, żeby na emeryturze sięgnąć dna i przekonać się, że da się upodlić człowieka jeszcze bardziej. Pensja powinna być taka, żeby człowiek się nie bał o teraz i o później.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@lagun no nie. Wiele osób mogłoby odkładać tą głupią stówę i na emeryturze mieć kilka złotych więcej, ale tego nie robią.

Heyto

@BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta przy inflacji samo odkładanie jest bez sensu.

manstain

@lagun

, oszczędzajcie bo emerytury

Wiem, ze pwnei coinnego miales na mysli ale trzeba podkreslic "inwestujcie a nie oszczedzajcie" nawet jesli to maja byc indeksowane obligacje bo jesli ktos trzyma pod materacem albo na gownianym oprocentowaniu w banku to juz po nim.

Innym ciekawym bledem o ktorym rzadko sie mowi: "mieszkam w wypasionej chacie bedzie zajebiscie" Nie bo po przejsciu na emeryture nie bedzie ciebie stac na mieszkanie w tej chacie i bedziesz musial ja sprzedac. Jak to ladnie mowi (chyba Kiyosaki) "aktywa generuja dochod, a zobowiazania wyciagaja pieniadze z wojego konta bankowego.

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@Heyto wiadomo, lepiej przepierdalać hajs na bieżąco xD.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@lagun o to to. Całe to badanie nie bierze pod uwagę, że ludzie nie odkładają na swoją emeryturę, tylko sypią hajs do wora na przeżarcie. Dodatkowo ludzie, którzy teraz wchodzą na rynek pracownika i ludzie, którzy już teraz pobierają emeryturę to są dwa różne światy i porównywanie tego to jak porównywanie Forda model T z Bugatti Veyronem "no bo przecież to i to to samochód". Trzeba w tym momencie zaadresować słonia w pokoju i powiedzieć głośno brutalną prawdę- ZUS już od dawna jest niewydolny, w sumie to nigdy nie był, bo został zaprojektowany jako piramida finansowa i za te 45-50 lat jak ktoś przejdzie na emeryturę nie odkładając dodatkowo samemu nic i liczy, że będzie ją miał zapewnioną na takim samym poziomie, jak obecny przeciętny emeryt, czy nawet jego własny ojciec, który gada "pracuj pracuj potem będziesz mógł sobie leżeć do góry brzuchem tak jak ja" to się kurwa zdziwi, jak dostanie coś pokroju 500-700 złotych i obietnicę żarcia tynku ze ścian.


Dlatego od dawna uważam, że ZUS i NFZ to są dwa najbardziej spatologizowane molochy, które po prostu nigdy nie spełniały swojej funkcji poza byciem syfonem na dowolną ilość wrzuconych doń pieniędzy i powinny zostać w najlepszym wypadku zlikwidowane, a w opcji minimum- uwolnione, żeby każdy kto chce mógł się z tego kurestwa wymiksować i odkładać sam, na swoje własne konto, ze swojej własnej wypłaty, która przychodziłaby "brutto". Żadnych magicznych "filarów", żadnych pośredników, żadnego płacenia przez pracodawcę na wskazane konto- ty dostajesz kasę, ty nią rozporządzasz.

ZohanTSW

Oszczędzanie to też zajebista sprawa, co z tymi pieniędzmi zrobić? Przychodzi inflacja i zjada te pieniądze, im później zacznie się oszczędzać tym mniej się straci.

Nic tylko zebrać 50k i kupić kombibar

kodyak

Jest jeszcze jeden aspekt. Rozumiem że są profesje gdzie można mówić o emeryturze bo się ją ma w wieku 40 lat ale jak się ją ma w wieku 65 to nie wiadomo czy pożyjesz 1 dzień czy 30 lat. Co byś nie zrobił to nie będą lata twojej swetnosci. Smutne to

LondoMollari

Lęk okazuje się także częstszy wśród kobiet (43 proc.) niż mężczyzn (36 proc.), co może wynikać z tego, że kobiety częściej obawiają się braku pieniędzy na emeryturze

@Mr.Mars A także z tego, iż faceci wiedzą, że i tak nie pożyją za długo na emeryturze, więc w sumie wszystko im jedno ile dostaną.

Zaloguj się aby komentować