-
zgolić brodę
-
przeczytać książkę
-
zwiększyć dzienną dawkę świeżego powietrza wpuszczanego do płuc - patrz, wyjść czasem z domu
-
zwiększyć masę ciała o jakieś 5%
-
udzielać się częściej na hejto
-
zacząć medytować
-
ograniczyć spożywanie alkoholu
-
pomnożyć kapitał
-
ogarnąć się w stopniu jakimkolwiek
Okej, zrobiłem to. Jest SMART (taka metoda, jak chcecie, to wygooglujcie se). Teraz tylko usiąść i czekać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Macie jakieś #postanowienianoworoczne ? Jak się Wam chce, to wrzucajcie w komentarzach, do czego Was w ogóle nie zachęcam. Za 3 miesiące zawołam tych, którym się chciało i zobaczymy, czy coś się udało nam dokonać. Albo czego się nie udało. Wtedy będziemy się z takiego kogoś śmiać i wytykać palcami. Albo nie, bo to nie ładnie tak się śmiać i wytykać palcami.
Kończąc tą (tą? tę? tom?) paplaninę - trzymajcie się tam wszyscy! Dobrze już było. Teraz może być tylko lepiej. No, tak po prawdzie, to może być jeszcze tak samo, albo i gorzej, ale nie bądźmy pejsymistami. W końcu skoro życie daje Ci cytryny... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Aj waj!
John
#przemyslenia #postanowienia2024
@lubieplackijohn
-
zmniejszyć masę ciała o jakieś 5%
-
Wreszcie wyzdrowieć na 100%
-
Skończyć remont xD
@emdet Ej, ale miały być jakieś realne ( ͡° ͜ʖ ͡°) A ten drugi punkt to jest jakiś kosmos. Weź to zmień na jakieś 30% czy coś
@lubieplackijohn na 30% to ja jestem wyzdrowiały od pół roku ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A reszta, no realna!
Moje decyzję na jablizszyvokres to podrasować sobie portfolio ibwpis na LinkedIn i rzucić aktualną robotę w diabli
@sireplama Bardzo dobre postanowienie! Jakbyś potrzebował dodatkowych plusów czy innych zasięgów to wołaj, to coś podziałamy.
@lubieplackijohn fajny wpis😊 życzę powodzenia w zrobieniu celów.
A ja bym chciał tak:
-więcej wychodzić do ludzi
-utrzymywać dietę w miarę czysto i zaliczać trening 4x w tygodniu
-sprzedać jedno auto, a drugie doprowadzić do całkiem spoko stanu. Pozwoli to zwiększyć kapitał i mieć mniej na głowie
-może będzie zmiana pracy, bo jest ciekawa oferta na horyzoncie
-swoje możliwości oceniam na 30% więc jeszcze jakaś praca nad sobą i tym co pod deklem
@Sezonowiec Zacne cele! Zawołam za 3 miesiące i zobaczymy, co się udało
@lubieplackijohn jeśli zaczniesz medytować to zapraszamy na tag #rokmedytacji. Pomaga się zmotywować do regularnej praktyki;)
@Rashan No i namówiłeś
@lubieplackijohn aj wajujesz i brodę chcesz zgolić? Włosy zapuszczaj i pejsy zacznij kręcić, źle kombinujesz! xD
@DiscoKhan Pejsy to symbol bogactwa i władzy, biedakom i szaraczkom musi wystarczyć ajwajowanie xD
@lubieplackijohn zacząć czytać książki dla przyjemności. Mam pracę bardzo umysłową i bardzo dużo czytam wszelakich regulaminów, artykułów branżowych, komunikatów finansowych i tamu podobnych bzdet. Do tego dochodzi setka emailow, teamsów itd. Po pracy czasami jestem mega mentalnie wyprany, czasami jakiś Netflix, albo Xbox, nie mam energii na czytanie dla przyjemności. Pamiętam jeszcze z 10 lat temu, może 15 czytałem jak pojebany. A w liceum to był niemal nałóg
@boogie Amen! Okres gimnazjum / liceum to były u mnie średnio 2 książki na tydzień. Teraz tyle czytam rocznie. Także - małymi kroczkami. Ważna jest systematyczność. Niech to będzie nawet kilka stron dziennie podczas wizyty w ubikacji
Zaloguj się aby komentować