Jak jest ze mną któryś z rodziców, to zawsze czuję się skrępowana. Prawdopodobnie nie poćwiczę przy nich jeśli mam na to ochotę, powstrzymam się przed odpaleniem gry na telewizorze. Nigdy nie odsłaniam przy nich ramion.
Macie podobnie?
muskutanin

@aberotryfnofobia nie, zawsze luz

jbc_wszystko

@aberotryfnofobia chyba rodzice lubią komentować twoje zachowanie w negatywny sposób co nie?

zero

@aberotryfnofobia nie zadaję się z nimi od 12 lat, także mam to zupełnie gdzieś

Nebthtet

@aberotryfnofobia absolutnie nie - to nie jest zdrowa reakcja niestety.

Takebushi

O kurwa, to brzmi jak bardzo niezdrowa relacja.

4gN4x

też nei lubię ćwiczyć przy twoich rodzicach

5tgbnhy6

@aberotryfnofobia ja mam tak samo, nawet nie jestem pewien czy rodzice byli jakoś wybitnie czepliwi i komentujący, ale pamiętam odzywki typu "a lekcje odrobione?" jak tylko się zabierałem za coś fajnego, albo sfrustrowaną matkę, że robię bałagan zamiast siedzieć na dupie. Rodzice ogólnie byli sfrustrowani, jako narzędzie wychowawcze stosowali głównie krzyczenie, straszenie, zawstydzanie i kary cielesne przy jednoczesnym braku pozytywnego motywowania i teraz już sam nie wiem czy to jakieś problemy psychologiczne, czy autyzm czy jeszcze coś innego. Generalnie od pół roku nie mam z nimi kontaktu i czuję się zajebiście.

Zaloguj się aby komentować