Jackie Chun unika wypadnięcia z ringu z pomocą fali uderzeniowej skądinąd znajomej kamehamehy. Po tej niebezpiecznej zagrywce dziadek przestaje lekceważyć swojego przeciwnika i dość szybko nokautuje Kuririna.
#codziennydragonball (43/194)
#codziennydragonball (43/194)
Zaloguj się aby komentować