Przychodzi do mnie babcia i sie mnie pyta czy nie chcialbym zeby do mnie przyszedl psycholog i sobie z nim pogadal o swoich problemach itd no bo to nie jest normalne w jaki sposob ja zyje (zapewne chodzi o to ze nie mam znajomych i kazda chwile spedzam u siebie w piwnicy)
Ja jebe na huj mi tutaj jakis psycholog skoro problem (z ktorym sie juz pogodzilem bo mi odpowiada bycie samotnikiem) nie byl w osobowosci tylko w tym ze moi rodzice przekazali mi PODLUDZKIE GENY ktore nie sa akceptowane przez n0rmictwo - zakola okragla ulana kartoflana morda zez rozbiezny jakies usta krzywe bardzo mocno cofnieta szczena niepelnosprawnosc rozjebane biodra bycie kulawa kuternoga watla postura waskie ramiona waska klatka duzy bebzon mimo normalnej wagi w obwodzie kalduna tyle samo co w klacie i biodra do rodzenia dzieci (dodatkowo prawe biodro jest wieksze i szersze od lewego przez operacje) i male dlonie i 16.4cm obwodu nadgarstka przy 189cm przeciez to jest smiech na sali przedramiona doslownie jak kij od szczotki.
Nie dosc ze mam morde oblesna to jeszcze smieszna jednoczesnie + jeszcze frame pizdy + bycie kulawcem + nawet glos mam lekko wysoki skrzeczacy i sie zacinam gdy mowie i dlugo zbieram mysli i wolno reaguje i sie nie koncentruje bo mam tez lewousznoac ktora mnie uposledza w tych sprawach i jej sie nie da wyleczyc = takie combo sprawia ze nawet czasem nieznajome osoby (glownie femb0ty) smieja sie ze mnie na ulicy ehh a w szkole to albo ze mnie kazdy mial beke albo mnie gnebili fizycznie i psychicznie przez wyzej wymieniony zestaw cech ehh gdybym chociaz mial frame duzy albo byl sprawniejszy motorycznie i bylbym w stanie bic szybciej i mocniej niz 10letnia dziewczynka to moze by to troche inaczej wygladalo... ludzie po prostu od samego poczatku ze mnie drwia juz z tego powodu ze jestem wokol nich a nawet jak mi sie udalo nawiazac jakies znajomosci w prawdziwym swiecie to i tak po chwili kazdy zaczynal sie ze mnie smiac i drwic z powodu podludzkich genow bo mi takie niedoskonalosci przekazano...
ehh i po huj mi psycholog do czegos takiego przeciez jakby mi zalezalo na lepszych kontaktach z ludzmi to przeciez by magicznie nie wywrocil mojej aparycji o 180 stopni no ludzie szanujmy sie xD po huj mi jakies piehdolenie o uderzeniu piescia w stol zimnym prysznicu nie poddawaniu sie i isciu przed siebie jednoczesnie cieszac sie ze znalazlo sie jelenia ktory da 200zl za chwile sluchania takich dyrdymalow
#przegryw #zalesie #spierdolenie #depresja #blackpill
@Tacerpacer
mfw po czytaniu posta
a tak na poważnie to babcia chce Ci jakoś pomóc, odrzucenie wszystkiego wokół siebie do niczego Cię nie zaprowadzi
Ale czego dokładnie się boisz z tym psychologiem?
Z czego się utrzymujesz?
@szmaragdowy_koral sluchanie bezsensownego pierdololo psychologa tez nic nie zmieni bo to nie w tym tkwi problem (ktory dla mnie nie istnieje) jedyne co zmieni to uszczupli nasz portfel
@www_h ja sie nie boje psychologa po prostu nie chce robic czegos co jest kompletnie zbedne i w ogole mi sie nie przyda a jedyne co zrobi to zszarga moje nerwy od sluchania jakiegos glupiego pierdolenia jednoczesnie kasujac za to gruby pitos
@michalnaszlaku mam swoje sposoby daleko do normalnego zycia ale na wegetacje moge sobie pozwolic
@Tacerpacer o kur** jaki mentalny gargamel XD
@Tacerpacer
Czyli boisz się, że stracisz czas a ta rozmowa będzie stresująca dla Ciebie? Możliwe. A możesz coś zyskać dzięki tej rozmowie? Dopóki nie zaryzykujesz to się nie dowiesz czy Twoje obawy są słuszne.
@www_h Nie zyskam kompletnie nic poniewaz w podstawowym stopniu wiem jak wyglada komunikacja miedzyludzka irl po prostu nie jestem akceptowany przez innych ze wzgledu na geny p0lskiego smiecia i tego psycholog akurat nie zmieni i taki jest fakt jedyne co zmieni to grubosc portfela i ilosc wlosow na glowie spowodowana nerwami
@Tacerpacer "lepsze znane zło niż nieznane dobro?"
@Tacerpacer jak to problem nie istnieje skoro narzekasz na geny śmiecia itd? do tego piszesz o byciu nękanym w szkole, może lepiej iść do profesjonalisty który byłby Ci w stanie pomóc, bo przecież widać, że potrzebujesz wyrzucić to z siebie bo piszesz na tagu
@www_h jakie nieznane dobro skoro kompetencje psychologa nie pozwalaja na naprawe problemu na punkcie genowym ktory jest glownym winowajca.
chyba lepiej pozostac w aktualnej sytuacji do ktorej sie przyzwyczailem po latach rozczarowan anizeli robic cos co N I E zmieni tej sytuacji + jeszcze mnie powkurwia i za te wkurwianie ogoloci cudzy portfel z pieniedzy.
@Tacerpacer A może Twoja główna obawa dotycz tego, że boi się, że okaże się, że Twoje "problemy" życiowe można rozwiązać i nie będziesz mógł już zrzucać winny na geny tylko na swój brak chęci podejmowania zmiany i dużo trudniej Ci to będzie zaakceptować? Rzeczywiście, jeżeli się tego boisz a już siedzisz bardzo długo w swoim świecie przegranych genów to jak się okaże, że możesz coś zmienić to dopiero będziesz miał pretensje do siebie, że marnujesz czas. W takiej sytuacji, rzeczywiście lepiej nie iść...
@szmaragdowy_koral przesladowania mnie w szkole to akurat juz przeszlosc bo juz skonczylem edukacje a musialem o tym wspomniec zeby umocnic swoje twierdzenie o marnych genach.
jedyny profesjonalista ktory moglby byc skuteczny to gepetto zeby mnie na nowo wystrugal bo tak jak wspomnialem - ZADEN PSYCHOLOG NIE MA ZDOLNOSCI ZMIANY WADLIWEGO WYGLADU SPOWODOWANEGO PODLUDZKIMI GENAMI. Rownie dobrze moglbys kazac Przemcelowi (gdyby nie lubil rowniez chlopow) kazac isc do psychologa z takim samym problemem - czy psycholog nagle by zaprogramowal mu leb tak ze mialby udane zycie towarzyskie? NIE bo nie spelnia norm fizycznych i przez bycie wybrakowana jednostka zawsze bedzie ofiara drwin
@Tacerpacer jak tam uważasz, powodzenia
@www_h nie da sie rozwiazac bo wszelkie problemy w zywych relacjach miedzyludzkich byly spowodowane Z A W S Z E przez te wymienione niedorobki genetyczne gdzie duza czesc z nich jest nieuleczalna to nawet pieniadze by tego nie naprawily.
ja sie nie boje niczego tylko mysle realistycznie i wiem ze nigdy kolorowo w tej kwestii nie bedzie.
@Tacerpacer
...nie da się rozwiązać...wszelkie problemy...Z A W S Z E...myślę realistycznie... nigdy...
A co jeżeli się mylisz? bierzesz to pod uwagę? A czy realistycznie myślący człowiek nie powinien brać pod uwagę, tego że jego przekonania są błędne?
@Tacerpacer mialem cos skomentowac ale szkoda jednak strzepic ryja. zyjesz w swojej bance, racjonalizujesz sobie problemy i stwierdzasz, ze nikt Ci nie moze pomoc w aspekcie psychologicznym a problemy psychiczne az sie wylewaja z Twojego posta i komentarzy. ale wygodniej sie uzalac i udawac, ze sie nie ma na nic wplywu. jak Ci to odpowiada to spoko ale jakby Ci odpowiadalo to by nie bylo tego posta
@www_h ja sie nie myle bo widze to juz od 24 lat bazuje na swojej obserwacji i doswiadczeniach. jezeli nieznajomi ludzie smieja sie ze mnie na ulicy a osoby ktore znalem normalnie mialy beke z tych rzeczy o ktorych pisalem (MOWILY TO!) a osoby ktore zachowywaly sie podobnie do mnie w swiecie rzeczywistym byly lepiej traktowane niz ja to chyba jednak mam racje
@Tacerpacer czy osoba realistycznie myśląca powinna wyłącznie bazować na swoich obserwacjach i doświadczeniach?
@www_h good point normie +1
@www_h jezeli sie pokrywaja z rzeczywistoscia to tak
@Tacerpacer twoja babcia ma rację potrzebujesz pomocy specjalisty
@www_h zadrn specjalists nie naprawi winowajcy czyli wygladu zdrowia i problemow z wymkwa
@Tacerpacer masz rację, psycholog tego nie naprawi ale może Ci pomóc inaczej radzić sobie z tymi problemami byś mógł bardziej satysfakcjonujący dla siebie żyć.
Zaloguj się aby komentować