A wy?
Wy 0scy?
#przegryw #ankieta
Wy 0scy?
Cholera wie. Spoko prace mam (stać mnie na hobby, wyjazdy na wakacje za granicę kilka razy do roku), hobby mam, nawet powodzenie jest (ale jestem aseksualny i aromatyczny, więc to raczej przeszkadza), ale jestem tak przepotężnie spierdolony (autyzm, depresja, fobia społeczna, absolutny brak umiejętności życia w grupie i społeczeństwie, ostatnio zbierałem się przez tydzień, żeby zadzwonić i zapisać się na trening) że chyba jednak nie 0ski.
I wrzucasz świetne rzeczy na Hejto 😎
Pomagasz sobie jakoś ze spierdoleniem?
@Sezonowiec ehhh, hejto nie pokazuje odpowiedzi na komentarz, o ile autor nie jest oznaczony. O ile chodzi o radzenie sobie ze swoim spierdoleniem — chodzę na terapie (ale bardziej pozwala mi pogodzić się z tym, że na niektóre rzeczy wpływu nie mam, a nie ze spierdoleniem per se), jestem w 100% wolny od wszelkich używek (poza herbatą) co znacznie poprawiło mi komfort życia), leczę się u dobrego psychiatry, ale niestety pewnych problemów nie przeskoczę.
Dzięki za miłe słowa Kumplu, nie będę ukrywał, że i tak z 50% rzeczy, które chce wrzucić idą na śmietnik bo mój wewnętrzny cenzor ich nie przepuszcza, co też jest objawem spierdolenia.
@TheLastOfPierogi Może to głupie ale miło wiedzieć że ktoś sobie dobrze radzi, to znaczy że można jakoś żyć. Mógłbyś zdradzić coś o autyzmie? Jaka jest metodą terapii, czy jakaś farmakologia wchodzi w grę? Mam inne problemy, ale ciekawi mnie jak radzą sobie inni. Jeśli nie chcesz odpowiadać to nie było pytania. Trzymaj się tam dobrze Koliego 😊
@Sezonowiec no to jest temat rzeka i autyzm to spektrum, więc u osoby a będzie wyglądał inaczej niż u osoby b. Ja mam głównie problem z integracją sensoryczną i za silnym odczuwaniem bodźców (bardzo łatwo się przebodzcowuje co czasem powoduje meltdown), kompletnie nie potrafię utrzymywać jakichkolwiek relacji międzyludzkich (ale ich nie potrzebuje, więc to mnie nie boli), mam delikatny problem z mówieniem, z takich drobiazgów to np. nie potrafię patrzeć ludziom w oczy.
Z plusów to jak się w coś wkręcę to pochłania mnie bez reszty i nie potrafię o niczym innym myśleć (z minusów to zazwyczaj ekstremalnie wąskie dziedziny), bardzo szybko potrafię przyswajać wiedzę na każdy temat (chociaż to może być zupełnie bez związku) i nie potrzebuje kompletnie ludzi, żeby spokojnie sobie żyć.
@TheLastOfPierogi
Dla mnie to co opisałeś to mocno przejebane rzeczy. Masz jaja, że radzisz sobie z życiem.
A chuj wie co to znaczy, nawet w sumie nie chce wiedzieć.
Zaloguj się aby komentować