#netflix #seriale #literatura #ksiazki
@RogerThat Czytałam książkę ale nic z niej nie zrozumiałam, wszyscy nazywali się tam Aurelio, Jose Aurelio, Aurelio Jose i nie wiadomo było, o kogo akurat chodzi.
@GazelkaFarelka tak, wszyscy nazywali się Jose Aurelio lub Aureliano. Tak, było ciężko z tym.
A co najzabawniejsze, ja się w tym łapałem xd
Póki co serial w porządku
@RogerThat Obejrzałem pierwszy odcinek i mam dość. Takiego nagromadzenia głupot i dziwactw dawno nie widziałem. Dalej będą spoilery jak ktoś nie chce niech nie czyta: jakiś typ próbuje pukać swoją kuzynkę ale nie może bo ona ma pancerne majtki od mamy (na prawdę). Potem jakiś wąsacz się z tego powodu z niego publicznie wyśmiewa, dochodzi do pojedynku. Wąsacz przychodzi z szablą a nasz bohater z dzidą, rzuca w wąsacza dzidą i ten umiera (akcja trochę jak z Indiany Jonesa gdzie ten strzela z rewolweru do gościa co wywijał jakimś mieczem). Potem sąd, okazuje się, że w sumie niewinny czyli rzucanie dzidą w typa z szablą jest ok. Następnie głównego bohatera prześladuje duch wąsacza więc cała wioska się wyprowadza i wędruje gdzieś tam w poszukiwaniu morza. Tak sobie wędrują potem w skrócie: bohater szuka złota, potem zostaje jakimś kartografem amatorem Ogólnie jedno wielkie WTF. To wszystko w jednym odcinku. Następnych nie oglądam.
@TrzymamKredens czytałeś książkę?
Ja dawno, już nie pamiętam, co było dokładnie w niej.
@RogerThat nie czytałem
@TrzymamKredens książka to przykład realizmu magicznego, stąd takie rzeczy jak trup wąsacza pojawiający się z dupy i będą pewnie różne inne takie kwiatki #pdk
Książkę mi się przyjemniej czytało, niż to oglądało, ale wciąż nieźle oddaje tę kulturę (o ile mogę tak powiedzieć, bo znam ją tylko z zapomnianej książki)
@RogerThat mam nawet gdzieś tą książkę ale po tym co zobaczyłem jestem zniechęcony do przeczytania jej
@TrzymamKredens jej autora chcieli wybrać prezydentem, nawiasem mówiąc
Zaloguj się aby komentować