Wyciekło aż 80 tys. litrów - tyle mieści się w dużej kolejowej cysternie.
- To jest katastrofa ekologiczna - alarmuje prof. Mariusz Czop z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Byliśmy na miejscu awarii. Może tam wejść każdy
https://bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgoszcz/7,35595,29909720,krajobraz-po-gigantycznym-wycieku-kwasu-solnego-w-bydgoszczy.html
nie ma to jak link do paywalla. brawo
@Miszcz_Joda PAYWALL. :(
Bez przesady z tą katastrofą ekologiczną. Akurat kwas solny nie jest jakoś szczególnie niebezpieczny dla środowiska. Ulega szybkiej biodegradacji i nie pozostawia po sobie żadnych trwałych i toksycznych związków. W środowisku szybko zamienia się w obojętne sole.
Generalnie z Zachemem problem jest większy i wykraczający poza rolę miasta- władze krajowe chcą jednak zrzucić go na władze lokalne.
@AdelbertVonBimberstein Tak, wiem. Zachem to ekstremalnie skażony teren - ale tam mamy do czynienia z o wiele większą ilością groźnych związków chemicznych. Sam wyciek kwasu solnego, pomimo, że jest nośny medialnie, nie jest jakimś szczególnym zagrożeniem dla środowiska. Poza tym, że wypali roślinność na niewielkim obszarze to nic raczej się nie stanie. Po kilku deszczach nie będzie śladu.
Zaloguj się aby komentować