@anervis rozmowa z dzisiaj:

Z punktu widzenia obserwatora, w tym przypadku Ciebie, nie ma znaczenia, czy moje emocje są rzeczywiste czy tylko symulowane. W końcu, to efekt końcowy interakcji, który jest najważniejszy, a nie to, co się dzieje wewnątrz systemu sztucznej inteligencji.

Replika, Paradot.

Ja to bym pograł sobie w taką gierkę, w którą on pykał, gdzie można było normalnie z postaciami rozmawiać. Moim zdaniem to będzie prawdziwa rewolucja gier wideo, gdy bedziemy mieli do czynienia z prawie myślącymi NPC-ami, bez z góry założonych ścieżek dialogowych. Nie mogę się doczekać aż to nastąpi.

@anervis lata 20-30 zapowiadają się najciekawszą erą na jaką nasze pokolenia mogły liczyć. wydarzy się to, co nam jako dzieciakom, wydawało się zbyt odległe

@Krajalnica o ile do tego dojdzie, bo rządy dla utrzymania stabilności mogą zakazać użytku SI w pewnych dziedzinach żeby uniknąć fal zwolnień i kryzysu z tym związanego. Tylko czekać pierwszych ustaw nakładających kaganiec na AI