#przegryw #depresja #samotnosc
@WiejskiHuop W sumie mnie to zaciekawiło bo od 26 roku życia pracowałem po 300h w miesiącu. Zbliżam się niebezpiecznie blisko 40.
@WiejskiHuop moim zdaniem zostanie włóczęgą brzmi spoko. zawsze chciałem, ale nigdy nie miałem jaj.
@WiejskiHuop życie na #hobo to zbawienie na sam koniec życie, uwolnić się z kajdan kołchozu i komputera na rzecz poznania świata. Jednak trzeba pamiętać ze szybko z hobo przez złe wybory można skończyć jako alkoholik lub narkoman i zamiast włóczyć się po świecie, przykuć się do jednego z miejsc. Trzeba tez mieć wiedzę, rozmawiać z innymi bezdomnymi ale in nie ufać, izolować się od grupek jak to możliwe, najlepiej wybierać małe miejscowości niż duże miejsca. Na pewno unikać Berlina, dużo osób wlasnie tam skończyło swoją przygodę uzależnieni od heroiny, siedząc na kubeczku z gnijącymi stopami.
@Neetowiec Chłopski sposób na życie i doświadczanie świata. Ile to miejsc by się zobaczyło, ile przygód przeżyło...
@WiejskiHuop Ja powoli się na to szykuje, jednak nie znam jej daty. Może jutro może za 3 lata. Nie wiem, jeszcze nie pękło we mnie całkowicie, ale trzyma się na małym plastrze.
@Neetowiec U mnie podobnie. Czuję że zbliża się czas, po którym wszystko zostawie w pizdu, spakuje się i pójdę jak najdalej przed siebie. Osobiście celowałbym chyba gdzieś w okolice morza śródziemnego. Cieplejszy klimat pozwoliłby chłopowi odetchnąć, zacząć nowe życie... ehh
Zaloguj się aby komentować