@cansado wygra tradycyjnie POPiS ku uciesze gawiedzi i nadal będą się żreć, "demokracja to najlepsze co nas spotkało, serio"-takie coś dziś wyczytałem na tym wspaniałym portalu
Gosciu to proste ze wygra pis. Gdyby ci frajerzy z opozycji przez te 8 lat cokolwiek sensownego zaproponowali to moze mieli by szanse. A tak przez te 8 lat tylko pierdolili jaki pis zly, plakali ze pis im ich ustawy wprowadza bez pytania i licytowali sie na socjal.
Jezeli te miernoty z opozycji suwerennej zamienia pis to dopiero bedzie tragedia.
I tu nie chodzi o to ze ludzie sa az tak glupi ze glosuja na pis tulko po prostu widza ze jeszcze wiekszy motłoch szykuje sie do dorwania do koryta.
Miło poczytać komucha pisowskiego
No tak, w sondażach tendencja spadkowa ale wygrają... Chyba jak sfałszują.
@PanGargamel No o to właśnie chodzi. Myślisz, że ta armia prezesow i dyrektorów różnych spółek i fundacji jak i reszta koryta kręcąca wałki da się od tego odsunąć, bo jakiś tam motłoch (i to jak już to minimalnie) wybierze inaczej?
@cansado niech wygra, przynajmniej wszyscy będą milionerami ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
To nie jest śmieszne 😐
@A_a
@cansado podstawowym błędem jest sądzić że żyjemy jeszcze w systemie demokratycznym.
Pozdrawiam i z Bogiem
@cansado
trochę z innej beczki, też politycznej.. Hiszpania.
Komu tam bardziej kibicowałeś? Która partia, koalicja jest lepsza dla gościa jak ty, cudzoziemca z Polski, UE, chcącego normalnie żyć na Płw. Iberyjskim? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym?
@czlowiek_z_aspiracjami Nie jestem fanem socjalizmu, skrajnej lewicy, katolicyzmu więc wolałbym obojętnie gdzie będąc popierać partie, które probują się temu sprzeciwić. Niestety, wybór jest podobny jak w Polsce niewielki, gospodarczo wydawało się, ze partia Vox, ale oni są za bardzo kosciółkowaci światopoglądowo, coś jak Konfederacja mogło się wydawać, ale ewoluowali bardziej w coś jak PiS, no i zresztą myślę, że pewnie dla tego osiągnęli nadal niezły, ale rozczarowujący wynik. Pozostałe partie to PP - czyli takie nasze PO, równie nijakie, odgrywające rolę "prawicy" na tamtej scenie, PSOE - czyli Hiszpańska Socjalistyczna Partia Robotnicza, Sumar - koalicja socjalistów, komunistów, marksistów, trockistow, feministek, zielonych i wielu innych, dalej to już partie niszowe oraz partie separatystów z Katalonii, Kraju Basków, również z Galicji. Są właściwie dwie opcje na tamtej scenie do wyboru: albo rządy PSOE i tej szalonej koalicji Sumar (obecnie zabrakło im kilka miejsc do większości i próbowali przekonać partie separatystów do utworzenia koalicji, jednak jedna z katalońskich partii Junts postawiła warunek, że ma się odbyć referendum w Katalonii, więc ta koalicja nie przeszła), albo rządy koalicji Partii Ludowej czyli PP plus Vox, czyli to byłby POPiS w hiszpańskim wydaniu. Więc co tu wybrać? Mogę powiedzieć też bardziej z takiej życiowej perspektywy i obserwacji, to generalnie praktycznie wszyscy Hiszpanie byli dla mnie zawsze mili i pomocni jako dla Polaka-obcokrajowca, ale najbliższe znajomości czy można powiedzieć przyjaźnie, osoby które też najwięcej mi pomogły tam to osoby popierające PP lub VOX (nie wszyscy, ale większość), co by się mogło wydawać dziwne, skoro VOX to coś jak kiedyś Konfederacja a teraz PiS, może to jedno z niewielu państw gdzie Polska jest lubiana bądź szanowana w jakiś sposób. W pewnych sprawach partia Ciudadanos wydawała mi się ciekawą opcją, ale ona całkowicie zagsła i nawet nie wystartowała w tych wyborach. Żyłem tam i za Rajoya, czyli ludowców tak zwanych, i za socjalistów czyli Sanchez w koalicji z komunistami od Iglesiasa, ale większych zmian dla mnie nie zanotowałem, choć ogólnie od czasu covida na pewno jest trudniej dla obcokrajowców generalnie jak i dla ludzi, którzy chcieliby się osiedlić pod względem uzyskania pozwolenia na pobyt i numeru personalnego, choć Polski aż tak bardzo to nie dotyczy bo jest w UE. Najbliższe wybory pewnie będą powtórzone, ostatnio też tak było, i w 2019 tak było, i w 2015/2016 też.
Zaloguj się aby komentować