Huj w dupę jemu. Dzisiaj tylko wszystko zjebał. Dzień zmarnowany, nie zrobił nic pożytecznego. Już od rana coś się tak zapowiadało. Po południu wyjechał odstresować się na rowerek i wtedy przyszły diabły po niego: kupił piwa, poszedł na kłode do lasu i sie upierdolił. Do domu poszedł pieszo prowadząc rowerek i umknął przed rodzicami. Teraz został dla niego tylko wieczór wpływowy, samotność, wszystkie depresyjne szatany i energetyczek :>>>>
#przegryw
#przegryw
@Rzecki Nie ma co się batożyć. Są dobre dni, są i te złe. Są dni pełne pracy, są i te leniwe. Często upadamy, często jesteśmy na dnie i mamy zniżki formy, zniżki dyscypliny oraz wytrwałości. Czasami trwają one dłużej, czasami krócej, nie ma w tym nic złego. Nie ma sensu się dobijać i po sobie jechać, jesteś po maturach, powinieneś złapać oddech i skupić się na pasjach. Lekko upadłeś w postanowieniach, ale to nic złego. Najważniejsze jest to, abyś wstał i szedł dalej, tylko to się liczy.
@Zolty__Szalik może jakoś to będzie
Zaloguj się aby komentować