Plecak 30 L ( Muszę zdobyć)
Hamak (Mam)
Śpiwór ( Muszę zdobyć)
Tarp ( Muszę zdobyć)
Kuchenka na gaz ( Muszę zdobyć)
Kubek metalowy ( Mam )
Łyżka (Mam)
Scyzoryk lepszej klasy (muszę zdobyć)
Różaniec (Chce by ktoś z braci na tagu mi podarował)
Powoli zaczynam komplementować rzeczy do mojej wyprawy życia.
Wiem że to dopiero początek, mam doświadczenia w survivalu ale tu nie chodzi o weekend w lesie a kilkuletnią przygodę.
#przegryw #hobo #neet
Brzmi na przygodę życia lub życie kloszarda.
Co by nie było Tomeczku - powodzenia i niech się wiedzie
@Siewca_Kaszany Tak, wiążę to na bycie bezdomnym w całym europie czyli jak mówisz życie kloszarda.
@Neetowiec powodzenia. Różaniec mogiem przekazać.
No i buty są ważne.
Jak byłem dzieckiem, to chciałem być piratem. Chuopski żywot, akuratny.
@Zlasu O tak buty mam, north face trekkingowe
@Zlasu Czołówka morze zajebiste
@Neetowiec Załóż swój tag, traktuj jak pamiętnik - nie wiem jak inni, ale ja chętnie poczytam!
@Siewca_Kaszany Na hobo nie będę korzystał w ogóle z internetu.
« Po latach wedrowki @Neetowiec odnalazl sens zycia : poprowadzic bractwo do ziemi obiecanej wolnej od normikow cierpienia i smutkow. »
Witaj Panie @Neetowiec. Świetny pomysł z tym Tripem, 7 lat temu też wywaliłem niskobudżetowo z odrobiną taniego sprzętu do wioski Hipisów w Andaluzji. Świetnie ten czas wspominam, wiele przygód i dobre odcięcie od systemu. Było i wesoło i ciekawie i hardcore, więc przygotuj się na życie na ulicy, które swoją drogą jest bardzo ciekawe. Miałem taki sam plan: wywalić w świat na kilka lat lub na stałe żyć w tripie, jednak na dłuższą metę taki tryb jest bardzo niszczący i męczący zwłaszcza gdy podróżujesz tylko stopem i jesteś zdany na siebie i losu łaskę. Wróciłem po 6 miesiącach do ojczyzny i nie byłem już takim samym człowiekiem, po przekroczeniu pewnej granicy coś się przestawia w głowie na plus. Jeśli potrzebujesz jakichś wskazówek, wal śmiało Panie. PS. plecak 30 l będzie raczej zbyt mały i nie praktyczny.
Zaloguj się aby komentować