Donna Summer i Hot stuff - końcówka lat 70' - to były czasy, kiedy jeszcze życie było proste. Nie było social mediów i całej tej współczesnej spierdolozy.
#muzyka #lata70
Very good
Ale muza współczesna nie jest spierdolona...nie łączmy czekolady z plewami...
@Okrupnik stara maleńka
Ty tam wiesz czy życie w latach 70 było proste. Może była inna spierdoloza. No w Polsce to na pewno.
@MrBean w Stanach w w końcówce 70s? Czasy prosperity, czarni dopiero dostali pełnię praw obywatelskich i zaczął się wysyp czarnej muzyki, wielu mocno się nią fascynowali i zaczęła trafiać na top list przebojów - absolutnie zasłużenie.
Ludzie mieli tak wiele zmartwień na głowie, że w USA największą bolączką były spiny między metalami i fanami disco. Młodzież - nawet robotnicza - woziła się mustanagami, benzyna kosztowała grosze, to samo części samochodowe, życie wydawało się w końcu normalizować i w USA wszystko wskazywało na świetlaną przyszłość. Idealnie wszystko nie wyglądało ale względnie źle nie było, ja bym się nie obraził jakbym tam wylądował nawet jakbym razem z czarnymi w Detroit samochody składał, wtedy jeszcze aż takiego rozpierzielu nie było. Chociaż rzeczywiście ja nie jestem czarny a policja często nadużywała władzy na tle rasistowskim. Ale naprawdę źle się wtedy nie żyło.
@DiscoKhan Kolejny. Po cholerę wypisujesz te bzdety? Przecież jak się żyło w latach 70 w USA wiedzą tylko ludzie, którzy żyli w USA w latach 70. Poza tym twój jedyny argument to tania waha i części. xD
@MrBean bo znam paru starszych Amerykanów? Pisuje sobie z nimi czasem, zresztą historykiem jestem.
A ty skąd wiesz, że było słabo?
Co ty byś chciał od życia, są pieniądze, w miarę bezpiecznie na ulicach i tanio jeszcze kupić możesz wszystko co ci potrzebne. W radio gra świetna muzyka, w kinach dobre filmy, dla mnie to brzmi jak utopia wręcz.
Benzyna tania, domy tanie, dziewczyny chętne, chociaż hipiski trzeba podmyć, piękne czasy były dla wielu ludzi wtedy.
@DiscoKhan Nie wiem czy było słabo. Nie napisałem, że wiem. Problem jest z tym, że wy myślicie, że wiecie. Śmieszy mnie, że Polak urodzony pewnie w latach 80 pisze o tym jak fajnie było w latach 70. Ja znam całkiem sporo starszych Polaków którzy mówią, że komuna była super. Problem w tym, że wielu starszych ludzi dobrze wspomina jakiś czas głównie ze względu na fakt, że byli wtedy młodzi, sprawni i akurat wiele sytuacji, które wpłynęło pozytywnie na ich życie miało miejsce akurat w tamtym okresie. Więc argument jest dość słaby. Po drugie co ma bycie historykiem do tego? Przecież to nie są suche fakty tylko odczucia. Żeby wiedzieć czy kiedyś było mniej zmartwień trzeba by żyć mając tyle samo lat w dwóch różnych czasach co jest nie możliwe do zrobienia.
@MrBean jacy my, o kim ty w ogóle mówisz, określ grupę "my" bo brzmisz jak jakiś paranoik?
My historycy? To się nie zgodzę z twoją opinią, nie każdy historyk interesuje się historią USA. Jakich i ilu historyków poznałeś żeby takie teksty rzucać?
@DiscoKhan Ty i OP. Myślałem, że to oczywiste. Poza tym czytaj ze zrozumieniem, albo zrezygnuj z dyskusji jeśli ci się nie chce bo ja napisałem, że wiedza historyczna nie ma tu praktycznie nic do rzeczy i to kwestia odczuć, no poza oczywistymi faktami, że w czasie wojny mogło być gorzej niż np. w tych latach 70 w USA choć znajdą się pewnie i tacy, którym wtedy było najlepiej. Nie dość, że odpowiedź na pytanie czy życie w latach 70 w USA było proste (w porównaniu do dzisiejszych czasów - taką tezę postawił OP) jest subiektywna, to nam żyjącym w trzeciej dekadzie XXI wieku jest trudno to ocenić bo w nich nie żyliśmy i nie będziemy mieć ku temu okazji. A tak jak wspomniałem osoby starsze mają zrozumiały sentyment do swoich lat młodzieńczych więc trudno jest im to ocenić.
Zaloguj się aby komentować