Świeży i rzeczowy wywiad z aktywnym pilotem linii komercyjnych - Christiaan van Heijst, nt. jego doświadczeń z #ufo
Znany w internecie, głównie za sprawą wykonania poniższego zdjęcia:
@Lime mógłbyś w dwóch zdaniach streścić? jednak 1:18 w ciemno oglądać to trochę ryzyko
@nastynas
Holenderski pilot z 20 letnim stażem, lubujący się w fotografii podczas lotów. Bardzo sceptyczny w tematyce kosmitów. Miał w swojej karierze 4 przypadki, których nie potrafi w żaden racjonalny sposób wytłumaczyć - obiekty poruszające się z ogromnymi prędkościami np pionowo w dół oraz lecący równolegle do jego kursu, niewidoczne na radarach.
Przekonał się do opowiedzenia o tym, dzięki zeznaniom innych pilotów, którzy przetarli drogę i dzięki temu, że temat ufo/uap w środowisku pilotów staje się coraz mniej tabu - tylko nieliczni się naśmiewają, a 30-40% kolegów z jakimi pracuje doświadczyło zjawisk uap.
@Lime Czasami obserwuję nocne niebo przez lornetkę i orientuję się jak latają samoloty, satelity, drony itp. znane obiekty, ale czasem widuję coś, co porusza się po prostu absurdalnie - właśnie tak jak relacjonują to piloci. Leci coś z dużą prędkością i w ułamku sekundy nagle zmienia tor lotu np o 90°, tak jakby żadne siły na to nie działały - bo gdyby to zrobił np. samolot, to na jego pokładzie wszyscy by zginęli od przeciążenia, jakie towarzyszyłoby takiemu manewrowi. Tak więc, coś tam lata innego niż znane nam środki transportu powietrznego. I można się o tym przekonać samemu.
@4Sfor
Nie Ty pierwszy i nie ostatni odnotowałeś niewytłumaczalne zjawiska na niebie. Materiały jakie szczególnie przykuwają moją uwagę, to świadectwa ludzi nie anonimowych o wysokim poziomie doświadczenia i zaufania społecznego, jakim np. są piloci. Piloci cywilni są uczeni rozpoznawania obiektów/zjawisk na niebie, w celach bezpieczeństwa lotów. Piloci wojskowi są światowej klasy specjalistami w rozpoznawaniu obiektów/zjawisk na niebie i również nie brak im doświadczeń z UFO/UAP. Problem polega na tym, że nie mogą o tym zbytnio mówić, ze względu na stygmatyzacje tematu i idące z tym konsekwencje zawodowe i prawne.
Wydaje mi się, że tama zaczęła się przelewać.
Zaloguj się aby komentować