#motocykle
Do miasta i by fajnie wyglądać czyli śmiesznie czemu nie xd
@SuperSzturmowiec Na każdej 125 wygląda się śmiesznie, kwestia gustu raczej. Przejrzałem wiele filmów i feedback ludzi których nagrywający mija jest bardzo pozytywny
Jeżeli chodzi o wielkość, to myślę że Honda Varadero XL 125 może spełnić oczekiwania. Poza tym, że niestety cena używek poszła do góry, ze względu właśnie na możliwość jazdy na kategorie B.
@Reminev do czego chcesz używać ten motocykl? Grom nie Grom, różnice między 125 są małe, oczywiście będzie różnica w jakości Honda vs. najtańśzy chińczyk i różnica w odsprzedaży. Ale to nie jest tak że prowadzenie, przyśpieszenie będzie na innym poziomie niż w czymś tańszym.
@tamtototamto Szukam czegoś na lata, na nic większego się nie przesiądę jeżeli chodzi o pojemność. Chce żeby był nie zawodny i się nie sypał, nie ufam tym chińczykom, wiele się naczytałem o np romecie
Moto do jazdy po mieście, opcjonalnie do jazdy na wieś, 30 km
@Reminev są chińczyki i jest Romet czyli chińszczyzna. Jak masz hajs to pewnie najrozsądniej japoniec, ale tak jak mówię to nie będzie jakaś przepaść w osiągach między lepszymi chińczykami, śmiem twierdzić że w kwestiach technicznych nie ma różnicy. Masa recenzji Groma jest z USA, a tam jest zupełnie inny rynek, niż u nas. Kup co ci się podoba, na co masz hajs i na czym ci będzie wygodnie, są małe i duże 125ccm i koniecznie coś z ABS.
@tamtototamto No dobra, to jaki chińczyk jest warty uwagi?
@Reminev jak masz 20k chcesz nowy to już nawet w ofercie Hondy będą lepsze opcje CB125F, będzie wygodniejszy, większe koła = lepiej na wszystkich nierównościach, albo Super Cub. Ogólnie pomyśl o skuterze, do miasta to najlepsze rozwiązanie. Jeszcze jak coś z płaską podłoga weźmiesz i dużymi kołami to bajka, można na zakupy jeździć, pojazd towarowy. Skutery to Kymco (Tajwan), motocykle Benelli (Chiny), motocykle i skutery Keeway też Chiny.
@Reminev reddiciarze nie mają gustu za grosz. silnik pewnie jak zawsze w przypadku Hondy bardzo dobry, ale ten design to jakaś porażka.
słusznie, że odrzucasz chiński złom.
to takie małe jest czy ten kierowca taki duży?:O
@Quake Co lepiej wybrać w takim wypadku? Podoba mi się że jest niski, wydaje mi się że przez to będzie łatwiejszy na początek. Ogólnie w zamyśle miałem żeby kupić go do nauki potem oddać dziewczynie (160cm) i kupić jakąś większą 125 typu ktm
Jest też tani, 18 koła za nowy w moim mieście
@Quake To takie małe
@Reminev jak ci się podoba to bierz, w końcu to ty będziesz nim jeździł, a ja go nawet nie zobaczę na oczy, ale jeśli chodzi o mnie to ja bym wziął jakąś używkę w stylu https://www.otomoto.pl/motocykle-i-quady/aprilia--bmw--honda--kawasaki--suzuki--triumph--yamaha/sportowy--turystyczny--typ-cruiser--typ-naked?search%5Bfilter_float_engine_capacity%3Afrom%5D=125&search%5Bfilter_float_engine_capacity%3Ato%5D=125&search%5Badvanced_search_expanded%5D=true
@Quake Boje się trochę używek, nie mam nikogo kto się zna na tym i by ze mną pojechał a jak jakieś gówno kupie to sie zabije któregoś pięknego dnia xd Albo wywale pieniądze w błoto.
Mam budżet tak do 20 000
@Reminev kupujesz od osoby prywatnej (nie od handlarza/dilera/cwaniaka) i właściwie masz pewność, że będzie ok
@Reminev każda 125 jest łatwa na początek, bo uwaga: jest lekka
Jedziesz jak na rowerze, tylko nie pedałujesz
Grom moim zdaniem jako fun bike w mieście jest ok. Poza tym, hmm... Niewiem, wolałbym większe koła bo bym nerwicy dostał na nierównościach
@Reminev
Mam budżet tak do 20 000
Rozważ nową cb125f a za resztę się ubierz i ubezpiecz moto dla spokoju ducha. Z palcem w dupie się zmieścisz w budżecie. Mała cebula da ci frajdę i pozwoli na długą bezstresową eksploatację, nie będzie problemu ze zbyciem i jest bardzo wdzięczna w prowadzeniu.
Jeżeli nie kupujesz czegoś, co ma pojeździć także w terenie (małe enduro/turystyk np. Varadero 125), to porozglądałbym się za jakimś skuterem. Jeżeli ma to służyć wyłącznie do jazdy po mieście i ew, do przejażdżki pod miasto, to taki skuter w mojej opinii jest optymalnym rozwiązaniem. Lepiej chroni przed warunkami atmosferycznymi, mniejsza szansa na ubrudzenie się smarem czy czymś innym, łatwiej coś zapakować (dużo schowków) i jest wygodniejsze do jazdy na krótkich odcinkach. Romet, Kymco, albo coś droższego, np. Yamaha, Aprilia SR GT, Burton. Jeżeli nie masz zamiaru w przyszłości się przesiadać na coś większego, aniżeli 125 ccm, to moim zdaniem nie ma co się męczyć z niepraktycznym motocyklem 125.
Tutaj przykładowy teścik https://www.youtube.com/watch?v=jbtwzWg94Ro&pp=ygURYXByaWxpYSBzciBndCAxMjU%3D
silnikowe są mocniejsze 125cc więc warto szukać czego co ma te 15 kunia.
@Reminev jaki masz budżet? Ze 125 które wymiarami są jak normalne moto masz mt 125, cb125r, albo benelli leoncino/bnt, zontesa - to z chińczyków trzyma jakikolwiek poziom.
@slonski_pieron Mam budżet tak do 20 000
@Reminev no to brałbym MT-125. Za 20k, to nawet nowy z salonu trafisz. To naprawdę przyzwoity sprzęt i w sumie jeden z szybszych wśród 125 na kat. B. Dla poczatkujących ma fajną chcarakterystyke silnika, bo do 6k jest potulny jak baranek, ale powyżej pokazuje, że wcale nie jest taki leniwy. Grom to mały motocykl, nadaje się do miasta, ale jakbyś chciał się gdzieś dalej wybrać to troche męczy. A MT jak będziesz chciał później oddać dziewczynie to po prostu założysz zestaw obniżający, są dostępne -30--50mm. Moja różowa, przy 160cm, na zestawie -50 stawia obie stopy na ziemi, z masą tez sobie radzi bez problemu mimo drobnej budowy.
@Reminev weź sobie Forze lub PCXa, żadnej 125 z biegami. Odczucie mocy jest znacznie inne, a w 125 z klasyczną skrzynią trzeba się wachlować biegami w te i nazad.
Do miasta najlepszy wynalazek na świecie.
Zaloguj się aby komentować