Bullshit.
Tak się złożyło, że sąsiedzku mamy Buczę, Irpień, Mariupol, i inne miejsca kaźni, to się dzieje praktycznie na naszych oczach. Kacapy otwarcie mówią, że my będziemy następni - i co? I pstro: europejskie armie siedzą na tyłkach (no dobra, bracia Ukraińcy, damy wam trochę broni, ale tylko tak nie za dużo, i nie za szybko, i nie ważcie się nią czasami uderzyć w kacapię!), samolot z Putlerem na pokładzie lata sobie przez nikogo nie niepokojony w pobliżu naszych granic, do tego naciski na Ukrainę, żeby znowu oddała część swoich ziem w zamian za 10 lat pokoju przed (zapewne) kolejną wojną.
Główne ofiary tego holokaustu założyły sobie państwo, które właśnie urządza kolejny holokaust innemu narodowi - to taka wisienka na torcie.
A teraz będą ronić krokodyle łzy, że niby to nigdy więcej, że jak to się mogło stać i w ogóle.
Nic tylko spuścić na tę planetę kolejną asteroidę, żeby się ten podły gatunek po galaktyce przypadkiem nie rozpełzł.