Historia kaplicy na szczycie Śnieżki.

Historia kaplicy na szczycie Śnieżki.

hejto.pl

KOREK 190 - Śnieżka. Zabytkowa barokowa kaplica św. Wawrzyńca


Setki milionów lat trwały rozmaite procesy geologiczne, które doprowadziły do wypiętrzenia się zrębowego łańcucha górskiego Sudetów. Samo wypiętrzenie miało miejsce około 25 milionów lat temu, przez co możemy podziwiać ten stosunkowo młody rozległy łańcuch górski. Powierzchnia Sudetów rozciągają się na 3 kraje w większości znajdują się na terenie Polski i Czech, a ich niewielka część leży również na terenie Niemiec. Góry olbrzymie - tak brzmi tradycyjna nazwa najwyższego pasma górskiego Sudetów czyli Karkonoszy. Właśnie w tym paśmie z ziemi wyrosła góra na wysokość 1603 metrów nad poziomem morza, która nosi nazwę “Śnieżka” i jest najwyższym szczytem łańcucha górskiego Sudetów.


Już w roku 1653, zaraz po zakończeniu wojny 30-letniej zrodził się pomysł zbudowania kaplicy na najwyższym szczycie Karkonoszy. Szczyt Śnieżki był wówczas miejscem które przyciągało różnych uczony, jak i turystów. Lecz budynek rozpoczęto wznosić dopiero 1665 roku za sprawą Christiana Leopolda Schaffgotsha, który zawarł umowę z mistrzem Bartłomiejem Nantwigiem na budowę kamiennej kaplicy, pierwszego budynku na szczycie góry. Umowa zawierała określone wymiary co do budynku, a było to 12 łokci średnicy czyli około siedmiu metrów i 18 łokci wysokości innymi słowy lekko ponad 10 metrów.


Kronikarz Naso odnotował istnienie kaplicy już w 1667 roku lecz nie podał on czy ów kaplica była w całości ukończona. Dlatego datę: 10 sierpnia 1681 roku kiedy opat Bernard Rosa uroczyście poświęcił kaplicę pod patronem św. Wawrzyńca przyjmuje się jako datę ukończenia budowli. Do roku 1810 nabożeństwa na szczycie odbywały się regularnie, a po 1812 roku zaniechano ich całkowicie co wpłynęło na opustoszenie kaplicy. Więc budynek posłużył za przystań dla wędrowców co skutkowało profanacją kaplicy: zniszczone ławki, stoły, sprzęt. Wobec tych wydarzeń Schaffgotsh z duchowieństwem ustanawia stały nadzór nad kaplicą ale nie zamyka jej przed wędrowcami którzy mogli się posilić strawą w danym miejscu dopiero od 1823 roku. Stałym mieszkańcem i gospodarzem był meteorolog Siebenhaar którego dziesięcio letnie obserwacje zakończyło uderzenie pioruna niszcząc instrumenty naukowe. Latem 1850 roku, kosztem 85 talarów przywrócono budynkowi charakter sakralny. Ponownie poświęcono kaplicę pozostawiając św. wawrzyńca jako patrona, od tamtych wydarzeń nabożeństwa odbywają się raz w roku 10 sierpnia. 


Nadchodzi przełom roku 1975-1976 który mógł przesądzić o istnieniu kaplicy. Przez kilka dni w Karkonoszach sieje postrach Huragan który dotkliwie manifestując swoją siłę na budynku. Po dotkliwym huraganie obiekt mógłby być źródłem zaśmiecania krajobrazu a przede wszystkim mógł stanowił zagrożenie dla turystów ze względu na spadające elementy. Co zmusiłoby ówczesne władze polski i czech do nakazu rozbiórki.

Aby zachować tą piękną najwyżej położoną barokową budowlę, było trzeba przeprowadzić wiele prac remontowych, na szczęście te odbyły się jeszcze tego samego roku w 1976.


Parę dodatkowych ciekawostek i niesamowitych widoków znajdziesz w filmie z naszej wyprawy:
https://youtu.be/37KWLyyj_cg?si=WPkf6pbn5zjhICTW

#ciekawostki #zabytki #bushcraft

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować