Portal społecznościowy którego nie da przeglądać, do którego nie da się zalogować, można co najwyżej obejrzeć jeden obrazek na stronie błędu.
Społeczność, która tworzy gorące z wpisów wyśmiewających portal konkurencyjny oraz debat jak ograniczyć wolność słowa poprzez wycinanie śmieciowych tagów.
Moderacja, która nie potrafi udźwignąć ciężaru napływu użytkowników i szablon graficzny męczący wzrok jaskrawym kolorem tagów, linków i nicków wołanych użytkowników.
Infrastruktura zapadająca się pod ciężarem dodawanych obrazków i zwalanie winy na DDoS-y.
A miało być tak pięknie…
#hejto
@paramyksowiroza oj przestań płakać. To idź na inny portal.
Stary Cię tu za karę trzyma pod kluczem?
@Utylizejszyn @kamlor no tak już nie można świętego portalu obrażać konstruktywną krytyką xD Sami robicie sobie bańkę.
@paramyksowiroza ...mimo to, lepiej niż na wypoku. A może tam zostań, bo tutaj "ograniczajo wolność"( ͡° ͜ʖ ͡°)?
@paramyksowiroza jak admini szybko tego nie ogarną (bo to nie ddosy, tylko przeciążenie serwera) to skończy szybko karierę.
@Utylizejszyn @kamlor A co? Nie można napisać kilku słów prawdy?
@nielizlyzki Ależ ja zostałem na wykopie. Tutaj też mam konto. Nie wiedziałem, że jest zakaz...
@malix @paramyksowiroza nitk nie robi bańki. Temat jest prosty każdy jest świadom wad tego portalu że w tydzień ćiężko ogarnąć by serwis przyjał ileśset procent większy ruch bez problemów, że admin troche wtedy odpłynął ale nadal to nic w stosunku do tego co robi wykop. Tu przynajmniej jak admin odwalil to odszedł i hejto słucha społeczności a nie olewa jak białek z elfem zbożowym od 7 lat walac w chuj i banujac kogo chca i cenzurujac kogo chca a jednak kazdy kto byl dluzej na wykopie tego doswiadczyl takze argumenty z dupy
@ivanar Wiesz, jest jedna rzecz której nie rozumiem. Dlaczego ZAWSZE pod dyskusjami na temat niedoskonałości Hejto pojawiają się argumenty w stylu "a na wykopie (wpisz co chcesz)".
Ja oceniłem Hejto nie przez pryzmat Wykopu, tylko napisałem z czym jest tutaj problem (przynajmniej moim zdaniem).
Naprawdę chcesz się wpisywać w narrację na poziomie argumentacji "A za peło to było..."?
Zaloguj się aby komentować