Hejo!
Jakiś czas temu, będąc na urlopie wypoczynkowym, odwiedziłem Pesaro we Włoszech. Moją uwagę przykuła szczególnie pewna płasko/rzeźba przedstawiająca głowę Meduzy. Jak się okazało, jej autorem był Ferruccio Mengaroni (1875 - 1935), rzeźbiarz w Polsce chyba praktycznie nieznany szerszej publice.
Meduza jest swoistym autoportretem, jako że Ferruccio nadał jej swoje rysy twarzy, wielogodzinnie ćwicząc grymasy przed lustrem. Podobno rzeźba "śledzi" wzrokiem oglądających, ale nie udało mi się tego do końca potwierdzić. Poza tym wolałem nie podchodzić bliżej, bo Meduza dosłownie uśmierciła swojego autora - został on przez nią przygnieciony podczas montowania jej na ścianie.
Trochę przypał.
Jakiś czas temu, będąc na urlopie wypoczynkowym, odwiedziłem Pesaro we Włoszech. Moją uwagę przykuła szczególnie pewna płasko/rzeźba przedstawiająca głowę Meduzy. Jak się okazało, jej autorem był Ferruccio Mengaroni (1875 - 1935), rzeźbiarz w Polsce chyba praktycznie nieznany szerszej publice.
Meduza jest swoistym autoportretem, jako że Ferruccio nadał jej swoje rysy twarzy, wielogodzinnie ćwicząc grymasy przed lustrem. Podobno rzeźba "śledzi" wzrokiem oglądających, ale nie udało mi się tego do końca potwierdzić. Poza tym wolałem nie podchodzić bliżej, bo Meduza dosłownie uśmierciła swojego autora - został on przez nią przygnieciony podczas montowania jej na ścianie.
Trochę przypał.
Zaloguj się aby komentować