Hejka.
Dziś przygłuchy.
Jak widzimy na pierwszym zdjęciu poprzednik mojego poprzednika 10 lat temu zaznaczył drzewo do wycięcia różową farbą (obok mojej pomarańczowej). Niestety z jakiegoś powodu pilarze je ominęli. Czego nie zrobiła pilarka dokonała natura.
Sąsiednie drzewa po prostu dojechały go swoimi koronami (zdjęcie umer dwa). Przygłuch walczył długo, ale w końcu musiał się poddać.
Na tym między innymi polega praca leśnika, by wyprzedzać naturę. W przeszłości otrzymalibyśmy cenniejszą papierówkę, teraz opał ( chociaż teraz opał kosztuje tyle co papierówka kiedyś xD). A drzewa i tak nie ma.
Czy są jakieś plusy tej sytuacji? Na pewno ten, kto kupi te drewno będzie zadowolony, bo nie będzie musiał sezonować opału. Powszechnie uważa się, że dąb jest świetny do palenia. I tak jest... ale po kilku latach sezonowania. Jest dużo lepszych gatunków do ogrzewania domu, np. jesion. Kupujesz wiosną i jesienią pakujesz do pieca. Jednak ma to swoje odzwierciedlenie w cenie.
To tyle, nie będę zaznaczał na zdjęciu różowej kropki, bo ktoś wyskoczy z kartą ,,we aint blind" i będzie mi przykro. XD
#lasy #lesnapracbaza #blog
119e80f4-7f77-4608-af0d-b62d899d851a
9f75d642-98ee-44b6-9cd4-1006f45f18cf
Na_pewno_nie_Artur

na pierwszy rzut oka myślałem, że zacząłeś wpis: "Hejka przygłupy" xD

zzyciemsiepojednaj

"o jest suche, to weź na bok odłóż"

pawel-l-1

@Airbag za to dostaniesz "cholera nie wytrzymie, znowu obróciło"

Zaloguj się aby komentować