@sireplama ja już dawno wypadłem z obiegu, bo ta robota za moich czasów kosztowała za dużo nerwów (wtedy modne było freelancowanie i brak stałej pracy). Gdybym miał rozważać powrót, to skupiłbym się na samych ofertach. Sam pracowałem na Photoshopach, ale wiele firm lata na Corelu, bo jest w pewnych kwestiach tańszy. Dla mnie przeskok między nimi jest spory i jak sobie go ogarniesz, to masz atut, którego sporo osób nie ma. Ogólnie im masz szerszy wachlarz programów, tym lepiej. Jak nie czujesz się komfortowo z Corelem, to ogarnięcie grafiki wektorowej w Ilustratorze też będzie mocnym atutem, może nawet większym, niż znajomość kilku programów do rastrów.