Pod poprzednim wpisem @JacekSasinPL napisał, że w lasach sztucznie zalesiamy gatunkami inwazyjnymi. Jest to totalną głupotą.
Gdyby porównać lp do jakiejś grupy społecznej, to wybrałbym sebiksów krzyczących,,Polska jest najlepsza, bo ja jestem z Polski". W Lasach jest kładziony bardzo duży nacisk by sadzonki rodzimych gatunków pochodziły z regionu, w którym mają zostać posadzone. Prawie wszystkie gatunki obce są na cenzurowanym.
Czy jest to dobre? Chyba tak. Jednak jest to polskie podejście, innne kraje tak nie uważają. Np. skandynawskie kupują tony nasion naszych z naszych najlepszych drzewostanów. Węgry po wojnie uderzyły w Robinię akacjową, i nie zamierzają rezygnować, bo daje dużo dobrego drewna, plus szybki wzrost powoduje, że można wykorzystać ją jako drewno energetyczne. W Niemczech jedlica ma się dobrze.
Jakie jest moje zdanie na ten temat? Powinniśmy zostawiać nasze rodzime lasy, a zakładać plantacje gatunków, które zostały u nas przetestowane. Mieliśmy dwieście lat na testy, dużo gatunków czy ekotypów odpadło, ale są też takie, które w naszym klimacie się przyjęły.
Np. dąb czerwony. ALE AIRBAG, DĄB CZERWONY GŁUSZY NASZE DĘBY, BO ROŚNIE DUŻO SZYBCIEJ! Tak, to posadźmy las, w którym dąb czerwony będzie stanowił większość.
Jakie lasy w Polsce są jednymi z najzasobniejszych w drewno? Jedlicowe. Plus ciekawostką jest, że jedlica walczy o miano najwyższego drzewa w naszym kraju, aktualnie przegrywa z świerkiem. Za niemca na naszym terenie sadzono wiele ekotypów jedlicy, duża część odpadła, ale trafił się ten, któremu podpasowało.
Robinia. Tu sam nie wiem co myśleć. Świetne drzewo, ale w odróżnieniu od poprzednich ma zdolność szybkiego zajmowania terenów, chyba bym się wstrzymał.
Podsumowując ja bym dopuścił jedlicę i dęba czerwonego by nasze lasy nie musiały być wycinane. Aktualnie dęba czerwonego sadzi się jedynie na jakichś terenach zdegradowanych, np hałdach, bo jako jeden z niewielu dobrze sobie radzi w takich warunkach.
Plus zmieniające się warunki klimatyczne. Świerk dostaje ostry wpiernicz.
A jakie jest wasze zdanie dalibyście szansę gatunkom innym niż rodzime?
Na zdjęciu dojrzewające nasiona grabu, bardzo fajne drzewo, pożądane jako opał.
#lesnapracbaza #las #blog #pracbaza
A jakie jest wasze zdanie dalibyście szansę gatunkom innym niż rodzime?
Ziomuś, ja tu jestem, żeby pośmiać się że biauek nie ma jajek. Skąd ja mam wiedzieć jakie zalesianie jest najlepsze?
@zielony_minion a co Ci serce mówi?
To byłby chyba ten złoty środek. Zalesianie nieużytków, obszarów zdegradowanych lub słabej jakości ziem odpowiednimi gatunkami, nawet obcymi. Podział na plantacje monokulturowe, a zostawienie w spokoju starodrzewi, żeby przyszłe pokolenia jeszcze mogły zobaczyć jak wygląda kilkusetletni dąb...
@Airbag
Czysty rasowo las
@Airbag
A jakie jest wasze zdanie dalibyście szansę gatunkom innym niż rodzime?
Lasy o znaczeniu przyrodniczym jak najbardziej rodzime z naciskiem na gatunki jakie rosły na danym terenie przed zalewem sosny.
Lasy gospodarcze nakierowane na produkcję drewna do różnych celów mogą być obsadzane gatunkami obcymi ale pod ścisłą kontrolą aby nie nie było niekontrolowanej ekspansji.
@Airbag czysty rasowo las brzmi mi jakoś niewłaściwie.
@Airbag ja bym wprowadził inwazyjne gatunki drzew na pełnej k#$@. Przede wszystkim dla tego, że nasz ekosystem i tak jest już popsuty, po drugie drzewa łatwiej kontrolować niż takiego tyaka czy biedronkę, po trzecie to jest las gospodarczy, ma dawać drewno czyli hajs.
@eswemenasja z tym kontrolowaniem to bym nie przesadzał. Czeremcha amerykańska weszła na pełnej kurwie i nikt nie może jej powstrzymać. Klon jesionolistny niszczy nasze grądy, walka z nim jak na razie jest przegrana
@Airbag Pomysł brzmi dobrze, zwłaszcza z daglezją które to drzewo bardzo lubię
Zaloguj się aby komentować