@Fox - szkoła jest jak ten Kot Schrödingera - jest przydatna i nieprzydatna w tym samym czasie - dopóki życie nie otworzy pudełka.
W dorosłym życiu człowiek spotyka całe spektrum ludzi, od takich co porobili szkoły ale jakby ich nigdy nie porobili, do takich którzy szkoły nie mają a jakby mieli.
Więc po skończeniu przymusowej edukacji chyba nie ma jednej dobrej rady, którą można na temat szkoły dać - każdy musi sobie sam znaleźć swoją drogę.
Z takich niby oczywistych rzeczy o szkole, to jak już skończy się przymusową edukację, to na upartego resztę można zrobić w każdym wieku (są licea i matury dla dorosłych, a na studia to przyjmują w każdym wieku) a do tego certyfikaty rozpoznawane na całym świecie są bardziej cenione przez pracodawców niż świadectwa ukończenia szkoły (z wyłączeniem tych najbardziej prestiżowych).
Z takich niby oczywistych rzeczy o nauce, to wielu ludzi sukcesu nauczyło się tego co doprowadziło do ich sukcesu samemu poza szkołą. Do tego (pomimo, że dla niektórych to zabrzmi to dziwnie) trzeba się nauczyć jak się uczyć i nie przestawać się uczyć poza szkołą/pracą.
@koszotorobur cóż najwiekszy problem szkoły że ma tworzyć materiał jednolity. W grunicie rzeczy indywidualiści są przez państwo niepożądani
Zaloguj się aby komentować