@Okrupnik Tolkien wiedział jak rozmawiać z idiotami
@travel_learn_wine tylko w książce to inaczej wyglądało a Denethor nie był głupi tylko pod koniec życia i po śmierci żony jego duch osłabł. Pragnienie wiedzy zaczęło go gubić bowiem zaczął spoglądać w palanthir i zaczęło go dosięgać zepsucie z Mordoru chociaż wiedzy chciał używać dla najlepszych interesów mieszkańców Gondoru i generalnie był dobrym zarządcą aż do czasu aż jego żona umarła. Gdzie generalnie Denethor od wizji wszystkich sił służących Sauronowi, będąc przekonanym, że Faramir też rychło zginie po prostu stracił wszystkie siły umysłowe i nie robiąc nic oddał dowództwo Aragarnowi i Gandalfowi gdy armie Saurona zaczeky zbliżać się do Minas Tirith i sam zaczął gotować się do tego by rzucić się w płomienie co też mu chwilę zajęło.
Jackson dodał więcej dramaturgii do sceny ale jakby tak wszystkie detale idealnie oddać to by chyba z 6 części wyszło... Czyli tyle co napisanych ksiąg w sumie xD no ale to i tak był najdroższa produkcja w dziejach w tamtym czasie także powodzenia żeby zmieścić się w budżecie i wtedy o takich długich seriach filmów nikt w ogóle nie myślał. Także żeby sytuacja była w miarę klarowna to trzeba było kompresować scenariusz.
Ale Denethor tak naprawdę nie był idiota tylko zbyt wiele nieszczęść na raz w nieodpowiednim czasie się na niego nałożyło. Zaś spina z Faramirem wynikała głównie z tego powodu, że Faramir kumplował się z Gandalfem a Denethor się z Gandalfem mocno nie lubił, bo mu się widziało że Gandalf chce przejąć jego władzę pomimo, że zachowuje się mocno nieodpowiedzialnie.
TL;DR: Tolkien nie zalecał takiego traktowania głupców.
Zaloguj się aby komentować