Związek genitaliów ze płcią nie oznacza, że są one przez nie definiowane. Stracenie ich nie oznacza, że nagle nie masz płci. Termin "zmiana płci" jest używany głownie przez prawicową propagandę. Poprawny jest termin "korekta płci", gdzie dostosowuje się ciało do tożsamości.
@Astolfo poprzez obcięcie bolka, pozbycie się zarostu z twarzy, przeszczepieniu włosów w miejsce łysienia androgennego, branie hormonów, szlifowaniu kości twarzy, odsysaniu tłuszczu, korekta brwi... itd.
I cały ten wysiłek w pizdu, bo przecież płeć to konstrukt społeczny
@KasiaJ I co z tego, że jest konstruktem społecznym? Pieniądze też nim są, nie warto ich mieć? Dodatkowo te pojedyncze rzeczy konstruktami społecznymi nie są.
@Astolfo czyli cała 'korekta płci' to pic na wodę?
@KasiaJ Dlaczego?
@Astolfo no bo płeć nie istnieje. To tylko szkodliwy wymysł, który trzeba postępowo zwalczać. Nie studiowałeś gender?!
Można po prostu nic nie robić z wyglądem i powiedzieć 'identyfikuje się jako x' i problem z głowy
@KasiaJ Implikacja "jeżeli coś jest konstruktem społecznym, to nie istnieje" jest najzwyczajniej błędna. Płeć to po prostu jeden ze sposobów klasyfikacji organizmów, a to na podstawie jakich cech i w jaki sposób będzie się je klasyfikować na te grupy, to już wymysł tylko i wyłącznie ludzki. Ładny wygląd też jest konstruktem społecznym. Będziesz się czepiać ludzi, którzy źle się będą czuć z tym, że urodzili się z jakąś "wadą" na przykład z kurzą/szewską klatką piersiową i będą chcieli to skorygować?
Zaloguj się aby komentować