ale tak nie było;p na końcu im powiedział żeby się trzymali, zresztą skoro był weteranem z wietnamu (i dlatego nie lubił azjatów) to walczył razem z czarnymi których było dużo w armii
@mrocznykalafior był weteranem wojny w Korei
@Walace faktycznie, dzięki za sprostowanie
@Walace i konstruktorem kolumny kierowniczej w Gran Torino
@Tyglys był monterem na linii produkcyjnej i montował kolumnę kierowniczą, nie był konstruktorem
w tym filmie ciekawe jest to, że główny bohater reprezentuje dosyć toksyczną męskość, ale to właśnie ona pozwala mu na końcu dokonać heroicznego czynu. Gdyby był po prostu miłym facetem, to by tego nie zrobił
@HolenderskiWafel jak dla mnie reprezentował zgorzkniałą starość, a hreoicznego czynu pozwoliła mu dokonac przyjaźń + zbliżająca sie śmierć bo zaczął pluć krwią i miał złe rokowania
@mrocznykalafior przyjaźń to trochę mało, bardziej jakies uczucia ojcowskie. Ja widzę w tym filmie próbę obrony sensu męskości, może niepotrzebnie użyłem słowa toksyczna. Ten azjata jest wychowywany przez kobiety i Eastwood pokazuje że to nie wystarczy
@HolenderskiWafel coś w tym jest, z tego co pamiętam on miał syna tylko relacje im sie słabo układały, młody potrzebował meskiego autorytetu a jemu się podobało że ma kogoś do przekazania zyciowej wiedzy:)
@HolenderskiWafel jak dla mnie reprezentował twarde zasady, których nauczył się w trakcie swojego życia, a nie coś takiego jak 'toksyczna męskość' stworzone na kolanie 5 lat temu
Co knujecie smoluchy?
@Rokenrolla mistrzowski przekład
I nazywał się Kowalski
Zaloguj się aby komentować