. #heheszki #deheszki #tomaszknapik
59983384-24d1-4658-8cbc-cf81ff050495
ivaldir

@deafone Słyszałem też inną anegdotę z p. Tomaszem w roli głównej. Otóż na którejś z uczelni była sobie podwójna sala wykładowa, gdzie ściana z tablicami była wspólna dla obu sal. Między salami były też bezpośrednie drzwi. I w jednej z tych sal, p. Tomasz dawał wykład. W pewnym momencie przez drzwi łączące wszedł smutny pan w garniturze i grzecznie poprosił o ściszenie nagłośnienia, bo w sali z której przyszedł przemawiał prezydent/premier (ktoś ważny) i dali na max głośność, ale głos p. Tomasza wciąż zagłuszał tamto wystąpienie.

Problem polegał na tym, że p. Tomasz nie korzystał z nagłośnienia...


PS. Tak powyższe zapamiętałem, mogłem coś pokręcić.

BapitanKomba

@ivaldir Ja słyszałem jeszcze inną, ale 1) cytuję z pamięci i mogę coś przekręcić 2) nie jest to anegdota bezpośrednio od Knapika tylko od jednego ze studentów, który miał być na owych zajęciach. Być może całość jest legendą miejską. Ogólnie podczas pracy na uczelni Tomasz Knapik trzymał się zasady, że zajmuje się wyłącznie tematem zajęć. Jest sobie grupa, wśród nich jeden student, który zasnął na zajęciach. Po tym jak został obudzony (lub sam się obudził?) miał być tak zdezorientowany, że dał radę tylko wypalić głośno "Kurcze, jakbym był w filmie".

DexterFromLab

@deafone ponoć też mam donośny głos. Kiedyś ludzie narzekali że jak idą do kibla to słyszą jak się śmieje. Problem był w tym że kible były po drugiej stronie budynku.

Zaloguj się aby komentować