@SwiatlaMiasta To może ta lambadziara, którą peklowało 28 policjantów ;D
@wozny87 dla tych co nie wiedzą o co chodzi
Ten screen jest według mnie bardzo przykry.
Podziel się z nami wiedzą, dlaczego? @Filip
@dildo-vaggins jego wujek nigdy nie golił xD
Sory musiałem
@dildo-vaggins bo wprost pokazuje, że facetowi musi się chcieć, kiedy kobiecie się chce. Ona chce na herbatę i jej to nie obchodzi, że jemu się nie chce. Jemu ma się chcieć, a jak się nie chce to zacząć chcieć chcieć.
Z drugiej strony pokazuje również, kiedy facetowi się będzie chcieć to ona będzie mieć wywalone na jego potrzeby, "filiżanka nie będzie ogolona", tak jakby to był problem ogolić bobra lub buszować w buszu.
I nawet nie chodzi o sam mem, ale jego odbiór w społeczeństwie. Żart na poziomie polskiego sitcomu:
- chodź na ognisko
- Nie chce, może jutro
- jutro konar nie zapłonie
Nie masz większych problemów, co?
> jego wujek nigdy nie golił xD
@Sweet_acc_pr0sa i właśnie to mam na myśli mówiąc o poziomie wcześniejszego żartu względem mężczyzny. Gwałt na kobiecie? Akcja grzana na całą Polskę. Zażartuj sobie z gwałtu na kobiecie publicznie - zostaniesz skasowany, a szacunku nigdy nie odrobisz niczym Lepper.
Niechciany seks względem mężczyzny? Ehehehe wujo się nie golił. No kurwa biały Eddie Murphy. Jeszcze poklask jest, że dobre. A potem na salonach "my jesteśmy tym lepszym wykopem bez patologii".
To jeszcze sobie puśćcie śmiech do tego. Takie zloto
@dildo-vaggins Ty, powiedz mi, na chuj się mnie o coś pytasz, jak kurwa zamierzasz mi tylko dogryźć?
@Filip idz do toalety spuści z kija bo ci coś ciśnienie skoczyło niezdrowo
@Sweet_acc_pr0sa weź spierdalaj
Typ nawet mówiąc, żeby się ktoś uspokoił musi nawiązać do aktu seksualnego, takie śmieszne
Hehe wujo się nie goli, spuść z kija, hehe
@Filip bo laski mają całą armię spermiarzy na każde ich skinienie. Kobiety instynktownie kierują się hipergamią, ale to do jakiś rozmiarów doszło spierdolenie umysłowe ludzi jest wręcz przerażające. Na każdym portalu (oprócz fejsa, bo niemodny) dziewczyny sprzedają się cyfrowo, a czasem wręcz uzywają TikToka, Insta, Twicha czy Snapa jako Tindera. Pomijając fakt czym tak naprawdę stał się samTinder, to warto zwrócić uwagę jak wiele narzędzi mają teraz kobiety do trzymania na smyczy wszelkiej maści niedojebów, co płacą miliony monet za kawałek cycka lub cipy w formacie JPG lub MP3. Smutne...
@wozny87 to co się dzieje w pewnym środowisku (lachony i spermiarze) to jedno, ale akceptacja w społeczeństwie tej sytuacji to drugie.
Nikt nie będzie szanować mężczyzn, jeśli sami się nie będą szanować. A dopóki będą takie żarciki tolerowane i akceptowane, dopóty zasady będzie dyktować wirtualna cipa, jako narzędzie i karta przetargowa.
Ostatnie słowo w Twoim wpisie zawiera tę samą emocję, co mój pierwszy komentarz.
@Filip rozumem Twój punkt widzenia doskonale, a z hejto powoli się wykop bis. Zbiegowisko zjebów, którzy zawsze przyjebią się gdy ktoś ma inny punkt widzenia.
@Filip well, that escalated quickly
@m-q cóż, ja bardzo wylewny jestem
@Filip rozsierdzony.
@Filip Biorąc Cię całkowicie na poważnie (a nie jestem pewien, czy nie jesteś jakimś trollem), odpowiadam: pieprzysz panie farmazony.
bo wprost pokazuje, że facetowi musi się chcieć, kiedy kobiecie się chce. Ona chce na herbatę i jej to nie obchodzi, że jemu się nie chce. Jemu ma się chcieć, a jak się nie chce to zacząć chcieć chcieć.
Przecież facetom (zdrowym, statystycznym i reprezentatywnym) chce się częściej niż kobietom. Ja tylko czekam, żeby mojej się chciało i sytuacje, kiedy ona chce, a ja nie, zdarzają się bardzo rzadko, zazwyczaj mam wtedy jakieś stresy w pracy, jakieś osobite przejścia, tego typu sprawy. Moja Kasia to wyrozumiała babka - mogę jej to wytłumaczyć. Zawsze to rozumiała i akceptowała.
Poza tym, świadomość, że mojej kobiecie się chce, jest dla mnie bardzo podniecająca. To jest czasem silniejsze niż mój kiepski nastrój, więc i tak dochodzi do jakichś akcji łóżkowych.
Z tego dialogu nawet nie wynika, że facetowi musi się chcieć. Laska wysyła najpierw subtelniejszy sygnał, a jak gościu nie podłapał, to podała mu to bardziej dosadnie. Mogła wiedzieć, że to nie jest typ, który łatwo rozczytuje znaki i trzeba mu to podać bardziej łopatologicznie, może też w dalszym dialogu on podłapał jej nastrój i jak najbardziej chciał wpaść na tę herbatę. Kurde, tu jest tyle niewiadomych, a Ty z tego wyrywku wyciągasz smutne konstatacje o życiu....
@Felidiusz fajnie, że ruchasz, ale dyskusja nie jest o tym kto ile rucha, tylko komu się w danej chwili, chce.
> sytuacje, kiedy ona chce, a ja nie, zdarzają się bardzo rzadko
I taką sytuację masz na screenie
> Moja Kasia to wyrozumiała babka
Wiemy
> mogę jej to wytłumaczyć. Zawsze to rozumiała i akceptowała.
Czyli jednak jest wyrozumiała, a nie "filiżanka nie będzie ogolona"
W ogóle ja tu mówię o wzajemnym poszanowaniu granic, a typ mi na przykładzie anegdotycznym udowadnia, że pierdole farmazony, bo on tylko czeka aż mu żona popuści szpary XDDDDDDDDDDDD co to za dyskusja
@Filip Hm, może ja nie ująłem mojego punktu widzenia najlepiej, może Ty nie chciałeś go zrozumieć.
W ogóle ja tu mówię o wzajemnym poszanowaniu granic
Powiedz mi, czy pisanie o tym, że moja partnerka szanuje, że czasem mogę nie mieć ochoty na zaloty, nie jest właśnie o wzajemnym poszanowaniu granic? Bo dla mnie jest dokładnie o tym.
I nie ograniczałem się do własnego przykładu, napisałem przecież, że statystycznie sytuacje, o których mówiłeś, zdarzają się rzadko, ponieważ uśredniając mężczyznom ochota na seks przychodzi częściej. Jestem przeciętnym facetem, relacje w moim związku są zwyczajne, mogę więc indukcyjnie wyciągnąć prosty związek, że dla przeciętnego Jana Kowalskiego sytuacje, o których wspominasz, nie są ani częste ani nie stanowią poważnego problemu. Socjologowie i psychologowie jakoś nie trąbia na alarm, że wspomniane sytuacje są nagminne i mają destrukcyjny wpływ na nasze społeczeństwo, a jeśli mnie coś ominęło, to rzuć jakimś artykułem, badaniami, czymkolwiek. Chcesz poprowadzić dyskurs, to bądź merytoryczny, a nie rzucasz emotikonkami i siedemnastoma iksdekami jak ostatni licealista. Twiedzę, że pierdolisz farmazony, bo poza rzuceniem hasłem nie podałeś nic na jego poparcie. Ty stawiasz tezę, Ty musisz ją udowodnić. Ja twierdzę, że nie potrafisz. Sprawdzam Twój blef.
on tylko czeka aż mu żona popuści szpary XDDDDDDDDDDDD co to za dyskusja
Nigdzie nie napisałem, że to moja żona. Tak to czytasz ze zrozumieniem. Jak masz problem ze zrozumieniem tak prostej informacji, to co jeszcze Ci umknęło? I teraz ja się mogę spytać - co to za dyskusja?
> Tak to czytasz ze zrozumieniem
@Felidiusz nie czytam, szkoda mi czasu na blok tekstu od Ciebie, przepraszam, ale nie jestem zainteresowany na rozmowę z Tobą.
Przepraszam, że kobietę, na którą tylko czekasz aż będzie miała ochotę nazwałem Twoją żoną. Mam nadzieję, że żadne z was się nie obraziło.
Pozdrów Kasię
@Filip
> narzekaj że nie prowadzę rzeczowej dyskusji
> na zaproszenie do dyskusji odpowiedz: "szkoda mi czasu na blok tekstu"
@Felidiusz no bo piszesz głupio i w dużej mierze kocopoły oparte na dowodach anegdotycznych i chłopskim rozumie, "ponieważ uśredniając mężczyznom ochota na seks przychodzi częściej", a na dowód tego piszesz, że czekasz aż się Twojej Kasi zachce.
Nie mam czasu do poświęcenia na taką dyskusję, nie przyjmuję zaproszenia do dyskusji z Tobą. To, że piszesz dużo, nie znaczy, że merytorycznie. Ściana tekstu, bez akapitów, no sorki.
@Filip Czyli nie zgadzasz się, że statystycznie mężczyźni mają częśćiej ochotę na seks? To jest niby przejaw chłopskiego rozumu? Bo akurat na to są badania, w dziesięć minut znalazłem pół tuzina profesjonalnych artykułów na ten temat.
@Felidiusz to zależy
@Filip Od?
@Felidiusz od wielu czynników które mają wpływ na moje zdanie
@Filip Piękna sałatka słowna pozbawiona znaczenia.
@Felidiusz no nie wiem czego oczekujesz po tym jak napisałem wprost, że nie chcę poświęcać Ci mojego czasu i nie przyjmuję zaproszenia na rozmowę z Tobą.
Jak masz problem ze zrozumieniem tak prostej informacji, to co jeszcze Ci umknęło?
@Filip Nie przyjmujesz, ale dalej odpisujesz.
Plus do wczoraj wieczora jeszcze próbowałeś prezentować jakieś argumenty.
> Nie przyjmujesz, ale dalej odpisujesz
@Felidiusz moja intencja bycia kulturalnym względem Ciebie sięga znacznie dalej niż twoja predyspozycja odczytu i zrozumienia moich intencji
Komentarz usunięty
@Filip @Filip Mistrzu erystyki, a skąd niby wiesz, że ja nie zrozumiałem Twoich intencji? Może mam swoje powody, żeby ciągnąć tę dyskusję?
@Felidiusz masz rację
@Filip Tak myślałem.
Zaloguj się aby komentować