#tatasqrwielalekocha
A tu plot twist, syn jest biznesowym geniuszem i ma z podwykonawce umowe na wylacznosc. Widzimy sie w sadzie!
@bartek555 W sadzie na kolejnej robocie przy jabłkach, tak? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Wiertaliot ty się śmiejesz, ale zdziwił byś się jak wcześnie uczono dzieci prawa kiedyś, w rodzinach kupieckich albo szlacheckich.
Wszyscy wiedza, ze chodzi o sond
@bartek555
Jak ma umowę, to na pewno też płaci podatki, nie? Jak nie, to widzimy się w sądzie
Nie placi, bo podatnicy do 26rz sa zwolnieni, szach mat!
@bartek555 może i nie płaciłby, ale zgłosić musi. Jak z darowiznami.
@bartek555 Jeśli kogoś zatrudnia, to ma umowę, od której musi odprowadzić składki. Jeszcze mniej niż minimalna godzinowa na zleceniu, to w ogóle 25 lat pierdla lub 100 zł grzywny.
Panie, przeciez to b2b 😈
Widzimy sie w sadzie!
@bartek555 na rwaniu jabłek. Lepszy plot twist byby, gdyby syn w okresie korzystania z podwykonawcy okazał jakąś przewagę (np. dobry dozór nad podwykonawcą). Podwykonawca zrobiłby bez syna kilka razy do dupy, a potem syn wkroczył by cały na biało z ofertą powrotu do współpracy, ale teraz to już 20zł.
Niech zatem mama rozstrzygnie spór.
@Okrupnik aby być bardziej życiowym, to jeszcze z tych 14zł trzeba odebrać mu 50% na podatki, składkę zdrowotną, składkę dla pracownika itp, by poczuł realny biznes w PL
@Okrupnik A ja bym powołał partię i w demokratycznych wyborach zdecydował, że to właściciel posesji musi o nią dbać i nikt inny.
Jednocześnie nałożyłbym niską daninę w wysokości 28zł/h za każdą godzinę pracy mojej partii. Wszystko to w trosce o środowisko i przyszłość naszego społeczeństwa. Dodatkowo nałożyłbym restrykcyjne przepisy i zmonopolizował działalność firm utylizujących materię roślinną, tak żeby tylko ta, w której mam udziały się utrzymała.
Jednocześnie przyznałbym jej dotację na rozwój, a materię roślinną przetwarzałbym na nawóz, który sprzedawałbym przez białoruską filię na całą europę, dzięki czemu nie płaciłbym podatków w Polsce.
Aha i może jeszcze jakieś firmy słupy, żeby sobie zwrot vatu przyznać za konsultacje.
Idę zjem osmiorniczkę, bo zgłodniałem od tego politykowania.
Zaloguj się aby komentować