@DiscoKhan To mnie zastanawia, przecież to samo się degraduje, trzeba to utrzymywać w dobrej kondycji, więc będą niezbędne częste wycieczki na orbitę, co znowu jest kosztowne i ryzykowne. Kolejna sprawa, to wsadzanie **** w gniazdo szerszeni — już widzę, jak Indie, Chiny, USA, Europa, Japonia i inne liczące się państwa i organizacje przechodzą nad tym obojętnie. Nie wiem, co tutaj się wyprawia, ale nie ma to sensu.

@Ciuplowski dlatego wątpię czy to jest prawdziwe doniesienie.

Chyba taniej byłoby utylizować taki arsenał orbitalny i wysłać go w kosmos na zniszczenie zamiast go konserwować i co parę lat nowy sprzęt wysyłać.

@MostlyRenegade 

Mignął mi gdzieś w necie, bodajże Chiński, projekt satelitarnego armagedonu.

Proponowali odpalenie w godzinie "W" dosłownie kilkunastu "bomb" odłamkowych krążących jako satelity na różnych orbitach.

Miały to być obiekty wielkości 200l beczki, wypełnione stalowymi kulkami i jakimś systemem rozpraszającym odłamki.

Z przedstawianych wyliczeń wynikało, że uszkodzeniu uległoby 80-90% wszystkich satelitów.

@UncleFester no właśnie, ale po co? Satelity atakującego byłyby tak samo narażone na zniszczenie.

@MostlyRenegade To trzeba by majfriendów zapytać jaki doniosły cel im przyświecał, tym bardziej, że uprzątnięcie takiego śmietnika na orbitach byłoby praktycznie niemożliwe.

@UncleFester @MostlyRenegade chyba po to żeby cofnąć cywilizacje o 40 lat. Wtedy ich konwencjonalne metody walki miałyby szanse powodzenia.

@UncleFester @To_Stan_Umyslu Jeżeli liczba odłamków i śmieci przekroczy masę krytyczną to na 300 lat orbita jest zamknięta na wszystkie satelity.

Gdyby USA miało za dużo satelitów szpiegowskich i innych bo SpaceX przez koszty pozwoli na zasranie kosmosu to można odpalić bomby i ich oślepić.