GRIS to klimatyczna gra platformowa z 2018 roku. Powiedziałabym nawet, że artystyczna, bo unikalna oprawa graficzna (na wzór obrazów akwarelowych) i muzyka sprawiają, że jest to "miniarcydzieło". Gra jest krótka i zawiera dosyć proste zagadki logiczne, nie jest szczególnie wymagająca. Jest dobra na uspokojenie, relaks czy poprawę humoru. Historia zaczyna się w momencie kiedy bohaterka jest świeżo po nieokreślonej traumie - na skutek czego "rozpada się na kawałki" a cała gra polega na złożeniu siebie na nowo. Podoba mi się ukazanie całego procesu "leczenia" - na początku sterowanie jest spowolnione, jakby ociężałe. Z następnymi poziomami postać odnajduje w sobie kolejne umiejętności, kolejne części siebie. Całość da się przejść w kilka godzin, gra pozostawia po sobie bardzo pozytywne wrażenie.
Do 17 października można kupić na Steamie za kilkanaście złotych.
Gra zdecydowanie jest tylko ładnym obrazkiem. Gameplayowo jest nuuuuudna, zagadki nie są nawet łatwe, są poniżej tego poziomu, po prostu są. I do tego sztucznie przedłużane np. dostajesz moc zamiany w klocka - to idziesz 4 czy 5 razy pod wiatr gdzie musisz zamienić się w klocek. Zajmuje to koniec końców te 2-3 minuty na zasadzie: idź, zaczyna wiać, zamień się w klocka, przeczekaj wiatr, wstań, idź. I jest to cholernie nudne.
@Bezkres Damn, zagrałbym dla rozluźnienia, ale cały czas ktoś coś chce na hejto i nie można nawet sobie gry odpalić
@jbc_wszystko bo to są gry - doświadczenia interaktywne. Nie każdemu pasują po prostu.
Ładnie wygląda, ogram sobie wieczorkiem
@krokodil3 oj Okami jest przepiękne
Sa na ps5 plus?
Zaloguj się aby komentować