Gra w klasy

Biegnę na oślep, stosuję serię zmyłek
Wymijam po kolei, wchodzę na grunt grząski
Butelki, zapalniczki, rinopanteina w noski
Odwiedziłem wszystkie bary i żadnej z wielu siłek

Coś próbuję rzeźbić, a wciąż tworzę obłą bryłę
Mam problemy pierwszego świata i sam sobie wymyślam troski
Nikomu niepotrzebne dramy i jakieś wewnętrzne foszki
Moje życie składa się z braku konsekwencji i pomyłek

Chciałbym chyba jednak wrócić do szkoły
Tylko dlatego, że wtedy wierzyłem w sokoły
I orły, anioły i luźne letnie kiecki

A teraz rozczarowanie, szarówka, ciężko wyjść z niecki
Podatek od dorosłości za wysoki, jeśli sobie popuszczę
Podciągnę się na drążku i bez użycia rąk opuszczę

#nasonety #zafirewallem #diriposta

Poeto, godności! - pamiętaj o społeczności.
moll

@RogerThat lepiej nie rób tak

RogerThat

@moll fikcja literacka ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

moll

@RogerThat i całe szczęście!

Zaloguj się aby komentować