#szachy #chessmaster
Granie z botami dało mi parę złych nawyków. Dla nauki debiutów (poza oczywiście teorią) polecam blitze.
Debiuty mają tę przewagę nad końcówkami, że są na początku, więc prawie każda partia je ma i można się na nich uczyć. Na piątkach już można się rozwinąć, a kilka partii z żywym człowiekiem uczy, co po prostu ludzie grają.
Mi dały dużo, szkoda, że z lenistwa przerzuciłem się na bullety, to już "uczy" tylko refleksu.
@HollyMolly Ja właśnie mam odwrotnie, granie z ludźmi daje mi złe nawyki. Co do gier, to planuję grać Rapidy 15 + 15. Wiele gier przegrałem na czas mimo równej pozycji, bo przeciwnik "zapychał pionami", unikał wymian i to jeszcze białymi.
@niepopularna_opinia Rapidy 15 + 15.
Plan na emeryturę.
@HollyMolly To są szachy, a nie jakieś szuranie na czas figurkami. Sobie człowiek policzy warianty na spokojnie.
@niepopularna_opinia Liczenie jest dla kalkulatorów.
Konie naprzód i halloween gambit, ani kroku wstecz.
Muszę w końcu też usiąść do tego na spokojnie.
Zaloguj się aby komentować