@Quake ja się wstydzę? Kolejne urojenia.
Nie.
Nie mam zamiaru z kucem dyskutować o tym na kogo głosuję. Drugi raz to napisałem. Czytanie tekstu ze zrozumieniem u ciebie leży i kwiczy.
Napisałem ci, że ludzie pokroju Sośnierza nie zasługują na to, by być w polityce i by ludzie na nich głosowali. Gdyby jeszcze gość miał dobry plan i ustawy... Ale on woli łamać prawo, gdy ma wszelkie narzędzia i jest posłem, więc mógłby prawo (przepisy przeciwpożarowe) zmienić! I jak niby tu ufać takiemu, że dotrzyma słowa co do podatków? A skoro on nie dotrzyma - ile warta jest partia, której członkom (bo mają też choćby zasłaniającego się Bogiem Bosaka i paru innych katotalibów) nie można ufać?
Masz czarno na białym, logicznie - nie ufa się krętaczom, kłamcom, hipokrytom. Sobie broń Sośnierza, ja nie będę ryzykować, że on po wyborach uzna, iż demokracja jest przestarzała, a obietnice wyborcze to skostniałe cacanki i jak ma stołek to trzeba było mu stołka nie dawać, figa wam wyborcy.
Nie - takiemu nie zaufam. Koniec tematu dla mnie.
Nie będziesz mi tu się kłócić, jak napiszę na kogo bym oddał głos. Bo zaraz będzie spam. W dupie to mam. Jest mniejsze i większe zło, Sośnierz to dla mnie wielkie zło. Jak i cała konfa. Zasłaniają się podatkami, a potem będą was mieć w dupie. O nie. Chcesz to sobie mu zaufaj. Ja bym takiego sąsiada za fraki zmusił do sprzątania, a ty mu powierzyć chcesz państwo.
I jak ma być dobrze?