Czy według was, są jacyś na tyle charakterystyczni polscy aktorzy, którzy mogliby zagrać w polskiej wersji Pulp fiction ,jakby kiedyś taką powstala? Czy u nas sama lipa jest?
Niema, Sammy L Jackson zagrałby Piłsudskiego lepiej niż jakikolwiek Polak
@ErwinoRommelo
Naród wspaniały, ale ludzie sami motherfuckers
Gąsowski pomalowany czarną farbą jako Samuel, Dawid Podsiadło jako Travolta ale tylko ze względu na dykcję , co druga połka potrafi codziennie wyglądać jak Uma Thurman, natomiast Bruce ... jestem w kropce co do Brusa
@Heheszki karolak
@plemnik_w_piwie TOTALNIE KAROLAK
Ktoś by powiedzieć mógł "Linda byłby dobrym Brusem". Ja na to tak: polska wersja Bruce Willis to ktoś kto opluje Cię mówiąc Jupikajej Skurwysynu i pozwoli powstrzymać odruch zwrotny - Karolak jest w pyte. Linda byłby spoko, gdybyśmy nie mieli już Gąsowskiego pomalowanego czarną farbą - a tu trzeba być konsekwentnym.
@Heheszki a za umę turman to bym dał miśka Koterskiego. Jak dla mnie to urodą są zbliżeni. No i będąc sobą urealniłby postać narkomanki;)
@plemnik_w_piwie tylko musiałby się poddać operacji zmniejszenia piersi...
@plemnik_w_piwie Koterski jako Tarantino by pasował XD
Za Bruca moze Boguś?
Przecież potem powstało od groma różnych inspiracji Pulp Fiction, choćby Chłopaki nie płaczą 🤷
@AureliaNova jeżeli serio szukasz odniesień do Tarantino w PL to jego abstrakcyjne wzory widze w zastosowaniu u starego Koterskiego, młodego Żuławskiego i Bodo Koxa, ale nie u Machulskiego:)
Sporo przeoczyłem, ale nie to.
Tadeusz Norek i Ferdynand Kiepski
Karolak wszystkich by zagrał z wdziękiem (i szparą).
Przecież już jest "Czas surferów"
Zaloguj się aby komentować