I z #pracbaza do domku.
Nabiał smakuje pleśnią, ryby jakimiś wodorostami coś jak wakame, mięso takim zjełczałym mlekiem, a zaparzona kawa śmierdzi mi popielniczka.. hmmm.. ciekawa choroba sie zapowiada a czuje sie dobrze.
Brzmi jak kowid albo bardzo zatkane zatoki. Wtedy ława też mi pachniała spalenizną, a fajki smakowały jak czekolada :v
@maximilianan Z zatokami raczej wszystko si, obrót sprawy stał sie z dnia na dzień.
Tez obstawiam C19, ale styki mi popalilo ostro dzis w pracy jak zrobiłem jajecznicę na sniadanie i czułem jak bym jadł ser spleśniały, a obok stała zaparzona kawa która dawała mi popielniczka, z ciekawości zacząłem próbować wszystkiego co mamy i niestety nawet pieczywo nie smakuje jak pieczywo.
Wracam do domu bo nie chce zarazac ludzi, ale swoją droga ciekawe objawy 🤔
@mBank ciekawe czy będziesz miał 40 stopni gorączki, bo ta kurwa tak potrafi :c
Samopoczucie mam w sumie normalne, takie jak na codzień, pełny sił, żadnych objawów po sobie nie widzę prócz tych dziwnych smaków, w domu zmierzę temperaturę, moja normalna to 35,8-36,4 tak wiec jak bedzie 37 to wiem ze coś sie zaczyna dziać ale watpie bo naprawdę czuje sie świetnie 😃
Zaloguj się aby komentować