#gotowanie #kuchnia
będę pierwszy raz robił steka. Kupiłem jakiś marketowy antrykot, brałem jak najgrubszy, z jak największą ilością tłuszczu wewnętrznego. Od 2 godzin siedzi w lodówce z dużą ilością soli. Niestety nie mam termometru, ale myśle że jak na pierwszy raz to spróbuje bez, bo i tak nie wiem jakie wysmażenie chcę.
Macie jakieś protipy?
onlystat

@redve obejrzyj filmik na youtubie jak zrobic medium jesli to pierwszy raz.

Jak najgrybszy, to znaczy ile? trztmaj max 4 minuty na kazdje stronie i powinien wyjsc dobry. Smaczengo

Hoszin

@redve napisz jak wyszło

redve

@SlavedWizard @Hoszin wsadziłem niemal prosto z lodówki na patelnie. Może to był błąd. Smażyłem w sumie przez ok. 4 minuty z obu stron, i na bokach. Kawałek mięsa był idealnie chrupiący, ale i wypełniony sokami. Reszta natomiast miała teksture kompletnych glutów, i nie dałem rady tego zjeść

SlavedWizard

tylko nie laduj prosto z lodowki na patelnie ;)

Parigot

Tylko i wyłącznie Au point!

Paciu06

Połóż na kratce w lodówce, sól zacznie wyciągać wodę ze steka, lepiej niech ona sobie odcieknie niż stek ma się w niej moczyć

SlavedWizard

@Paciu06 bzdura

jak juz robi aie z wczesniejszym soleniem miesa to na poczatku robi sie ono wilgotne a pozniej wchlania ta wilgoc.

Paciu06

@SlavedWizard ale co bzdura? Koleś kupił se steka, pisze o 2 godzinach więc pewnie zaraz będzie go smażył. Wilgoć wychodzi z wierzchniej wasrwty, która po kilku h podczas smażeniu robi się "chrupiąca". Jakby zostawił na noc to lepiej niech wchłonie wilgoć. Jakby zostawił z tacką przez 1-2 dni to by mógł obtoczyć później w cukrze i na skarpecie sobie zrobić suszoną wołowinę. Ja zazwyczaj sole bezposrednio przed wrzuceniem na ruszt, wtedy tez sie dobrze scina. Wuchta sposobów jest a ty mi tu z bzdurą wyjeżdżasz. Shame on you ...

Donnie_Darko

ale dlaczego go soliles i wrzuciles do lodowki z ta sola?, to nie mam pojecia... , ja kupuje te steki w biedronce, antrykot tylko i wylacznie!, bo ten rostbef zajezdza i smakuje mi krwia, be, i ma to byc mieso 21 dni dojzewajace, i przed smazeniem doprowadzone koniecznie do temp. pokojowej, i smazone na prawie fula rozgrzanej patelni z duza pojemnoscia cieplna czyli gruba patelnia zeliwna najlepiej karbowana z takimi zeberkami, no musi byc taka gruba w huj ciezka patelenka zeliwna bo inaczej to huj z tego bedzie, wiem co mowie bo testowalem inne rzeczy.

Zaloguj się aby komentować