Kurde, widziałem to dopiero na studiach, kolega pokazywał do czego walił za młodu. Pojebana chińska bajka, ale śmiesznie się oglądało.

Golden Boy

Kintarou Oe bez ustanku zmienia pracodawców, ucząc się życia. Jadąc na swoim ulubionym rowerze przemierza wzdłuż i wszerz całą Japonię. 

Każdy z sześciu odcinków opowiada osobny epizod z życia Kintarou, w każdym spotyka on jakąś dziewczynę.

  

Dostępne na shinden

Golden Boy
Kintarou Oe bez ustanku zmienia pracodawców, ucząc się życia. Jadąc na swoim ulubionym rowerze przemierza wzdłuż i wszerz całą Japonię. 
Każdy z sześciu odcinków opowiada osobny epizod z życia Kintarou, w każdym spotyka on jakąś dziewczynę.
Dostępne na shinden

Golden Boy
Kintarou Oe bez ustanku zmienia pracodawców, ucząc się życia. Jadąc na swoim ulubionym rowerze

@sullaf no pojebane ostro ciekawe czy na trzeźwo tworzą te animacje a jeśli nie to co biorą. Dotychczas w marę normalne(głownie topowe hity) oglądałem Nie licząc Renzu miłosne fotografie i Pogodynkę.
Akurat w tym anime nie ma nic podniecającego albo jestem już za stary na takie anime albo coś ze mną nie tak

@SuperSzturmowiec nie no, to anime to szanuję :smiling_face_with_3_hearts:

Po komentarzach widzę, że warto sprawdzić xD