Gigantyczne zarobki żony szefa PKOl. Za PiS zgarnęła fortunę w państwowej spółce

Gigantyczne zarobki żony szefa PKOl. Za PiS zgarnęła fortunę w państwowej spółce

Onet
W końcówce rządów PiS żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego za kilka miesięcy pracy w państwowym banku zarobiła ponad 1 mln zł – ustalił Onet. Odpowiedzialnym za spółki Skarbu Państwa był wtedy bliski znajomy Radosława Piesiewicza Jacek Sasin, ówczesny minister aktywów państwowych.

#wiadomoscipolska #polityka
#owcacontent <- do blokowania moich wpisów

Komentarze (9)

Karakalla

Za pieniadze podatnika baluj, vipowskie odprawy w locie, wycieczki do paryza na koszt podatnika, i pol roku w pko jako szybki strzał gotówki. Tak sie kradnie. A ludzi dalej oburza zegarek i ośmiorniczki.

Olmec

@Karakalla miałeś czarnolistować #polityka! 😉

Karakalla

@Olmec nic nie czarnolistuje procz jakiegos typa co mi wmawial ze jestem kims innym.

Karakalla

@Olmec a nie, zablokowalem tag perfumy

Olmec

@Karakalla haha, ja też niewiele, ale są tam perfumy

artu3131

Te kolczyki mówią same za siebie.

bekazhejto

@artu3131 gdy głośno mówią o Bogu i ojczyźnie, to wiadomo ze coś ukradli.

kodyak

Uwielbiam dział marketingu w korpo. To studnia bez dna. Nigdy nie zapomnę jak pracownicy tego działu przesiadywali do 11 w kuchni w pewnej dość dużej firmie

tom-hetman

To nic moja ciotka zarobiła na stołeczkach wiele milionów w tylko z jednego na drugi ją przenosili. Bez wiedzy, wykształcenia i niczego.... ważne że wierna pis. A najlepsze jest to że tego nie muszą oddawać - bo przejęli władze inni co będą robić teraz tak samo tylko ze swoimi pachołkami tak jak pisowcy ze swoimi.

Zaloguj się aby komentować