Gdyby ktoś mnie spytał jaka jest różnica miedzy nacjonalizmem, a patriotyzmem to powiedziałbym, że patriotyzm wynika z pewnego uczucia zwanego miłością i przywiązaniem do swojej ojczyzny. Jest to uczucie szlachetne jednak większość ludzi wie, że uczucia bywają chwiejne i nieprzewidywalne. Ludzie którzy kierują się uczuciami w życiu zwykle są namiętni, ale i impulsywni oraz niedojrzali. Nacjonalizm jest więc w kontrze do tego świadomą postawą do bycia w pełni oddanym pracy na rzecz dobra narodu pojmowanego jako pewna organiczna całość. Przyjecie konkretnej postawy choć może wynikać z jakiegoś uczucia to jest zwykle wyrazem określonego i dojrzałego charakteru jednostki. Pojmuje ona walkę za ojczyznę już nie jako wyraz zrywu do namiętnego poświecenia lecz etyczną zasadę którą człowiek jako istota rozumna kierować się musi. W tym właśnie widzę tą różnice.

#polska #revoltagainstmodernworld #historia #nacjonalizm #filozofia #polityka
accf23da-a765-43e3-a60c-e333730f77cb
MostlyRenegade

@Al-3_x ja nie widzę różnicy. Dla mnie są to pojęcia tożsame i tak samo abstrakcyjne i irracjonalne.

Al-3_x

@MostlyRenegade ŻE CO?!!!

29e6abf2-aa6d-462c-ae06-70bfab530296
MostlyRenegade

@Al-3_x czego nie rozumiesz?

Al-3_x

@MostlyRenegade Braku uzasadnienia. Fajnie, że wyraziłeś swoje zdanie, ale nie poparłeś go żadnymi argumentami przez co jest to jedynie twoja, subiektywna opinia.

MostlyRenegade

@Al-3_x no tak, to są moje odczucia, więc w sumie nie wiem, jak mam to "uzasadniać"? Po prostu, tak uważam. Nie rozpatruję encyklopedycznych definicji, tylko przedstawiam swój indywidualny stosunek do faktycznych zjawisk.


Natomiast w ujęciu historycznym, są to zjawiska względnie nowe - przełom XVIII i XIX wieku, kiedy to kształtowały się państwa narodowe. Stąd można wysnuć wniosek, że oba pojęcia, nawet jeśli różnią się definicją, wpisują się w jakiś jeden wspólny kontekst. I ja dokładnie tak je traktuję.

wielkaberta

@MostlyRenegade Seconding.

Co innego dyskusja językoznawców na temat tych wszelakich zagadnień, etc.

Co innego w powszechnej dyskusji (a przynajmniej takiej na wykopie / hejto) gdzie nie w sposób zauważyć różnicy.


>Ja nie jestem nacjonalistą, tylko patriotą.

Jeśli ktoś musi to pisać to coś jest nie tak. I nie mówię tu tylko o tej osobie co próbuje się bronić przed tym.


Pytanie czemu? Może to te marsze narodowe zaczęły? Bo może patrioci poszli na marsz zorganizowany przez "faszystów", może GW grzała temat i zaczęło się mieszanie w tej kadzi.


Filozoficznie?

W tej kadzi pełnej patriotyzmu ktoś wrzucił parę kropelek nacjonalizmu i jak wymieszasz, to co masz?

Inb4, nie odpowiadaj, to tylko luźna myśl, każdy to interpretuje inaczej.

Al-3_x

@MostlyRenegade

no tak, to są moje odczucia, 


No i jak ja mam się niby do tego odnieść? Zarzucasz irracjonalizm postawie nacjonalistycznej, ale sam wychodzisz na osobę irracjonalną bo nawet nie umiesz uzasadnić swojego stanowiska i umiesz odnosić się jedynie do własnych odczuć. Powiedziałbym tu nawet właśnie, że jak to ujął Habermas do idei racjonalizmu potrzebne jest właśnie społeczeństwo. Człowiek który żyłby samotnie w dziczy byłby skazany na kierowanie się jedynie własnymi impulsami. Dopiero spotkanie drugiego człowieka otwiera drogę na idę rozmowy co prowadzi intersubiektywnego, racjonalnego porozumienia. Jesteś tu jedynym irracjonalistą jeśli odcinasz się od narodu.


Poczucie narodowe istniało już wcześniej tylko dotyczyło ono głównie klas wyższych. Rewolucja francuska pozwoliła uzyskać podmiotowość i poczucie narodowe u klas niższych. Józef Kossecki tak twierdził.

Al-3_x

@MostlyRenegade Jeszcze odniosę się do kwestii, że nacjonalizm to pojęcie abstrakcyjne. Tyle, że to właśnie rozumne ideę są zwykle właśnie abstrakcyjne. Abstrakcyjne myślenie to podstawa racjonalizmu, a nie irracjonalizmu.

MostlyRenegade

@Al-3_x nie musisz się odnosić w ogóle. Ja tylko napisałem swoje zdanie.


Co jest racjonalnego w nacjonalizmie lub patriotyzmie? Jestem Polakiem tylko dlatego, że urodziłem się w określonym czasie i miejscu i mówię określonym językiem. Oczywiste jest, że jak ktoś żyje w jakimś środowisku, to staje się jego częścią, utożsamia się z nim, uznaje za "swoje" i działa na jego rzecz. To jest zwykły, biologiczny mechanizm, tylko może bardziej wyrafinowany i skomplikowany niż u innych gatunków. Ale gdzie tu patriotyzm i nacjonalizm? Dziś każdy używa i definiuje te pojęcia, jak mu wygodnie (najczęściej w celach politycznych), więc dla mnie są kompletnie bez znaczenia.

Al-3_x

@MostlyRenegade

Ja tylko napisałem swoje zdanie.


A ja ci wytknąłem błędy w tym zdaniu.


 Jestem Polakiem tylko dlatego, że urodziłem się w określonym czasie i miejscu i mówię określonym językiem.


A to niby mało? Nie wybrałeś też w jakiej rodzinie się urodzisz, ale czy to znaczy, że masz kompletnie gdzieś swoich rodziców? To, że człowiek nie miał wyboru bynajmniej nie pozbawia wartości tych rzeczy. Wręcz przeciwnie. Człowiek nie tworzy siebie. To rzeczywistość go tworzy. Kultura w której żyje, historia w której uczestniczy, język za pomocą które poznaje świat. Wszystko pozostałe to jedynie zwierzęce instynkty o których mówisz.


To jest zwykły, biologiczny mechanizm


Sam jesteś biologiczny mechanizm. Zwierzęta nie mają kultury, języka ani nawet religii, ani nie znają pojęcia historii. Zwierzęta nie tworzą narodu. Nawet mrówki nie są do tego zdolne.

MostlyRenegade

@Al-3_x w moim zdaniu nie ma błędów. Ty je błędnie rozumiesz, o czym świadczą dwa następne akapity, w związku z czym dalszą dyskusję uznaję za bezcelową.

cweliat

@Al-3_x dla mnie patriotyzm to działanie na rzecz państwa, dla dobra pozostałych jego obywateli, płacenie podatków, poprawne używanie języka, dbanie o dobro wspólne, dbanie o obraz kraju na arenie międzynarodowej oraz dokonywanie patriotycznych wyborów konsumenckich. Nacjonalizm to z kolei wrogość do wszystkiego co obce, nienawiść, hipokryzja, nieumiejętność dostosowania się do otoczenia, zamordyzm, a w polskim wydaniu to najczęściej bycie złym człowiekiem i wycieranie sobie mordy polską flagą

Al-3_x

@cweliat Patriotyzm obywatelski? No fajnie, ale to dla mnie zawsze trochę za mało. No i brzmi to jakoś liberalnie. Mylisz też nacjonalizm z szowinizmem.

wstreczyciel

@cweliat Ten liberalny spin z płaceniem podatków jako przejawem patriotyzmu jest taki głupi. Polacy mieszkający w UK musza być brytyjskimi patriotami skoro podatki płacą właśnie tam... Z kolei Ukraińcy czy Wietnamczycy w Polsce są patriotami wobec naszego kraju bo przecież płacą podatki tu.


Patriotyzm nie opiera się na przymusie a płacenie podatków to właśnie przymus. Patriotyzm jest dobrowolny i wynika z własnej wewnętrznej potrzeby.

cweliat

@wstreczyciel Nie, dbanie o dobro wspólne to właśnie płacenie podatków. Bez tego dba się tylko o infrastrukturę tam, gdzie opłaca się to korporacjom i lobbystom, a reszta obraca się po prostu w dziadostwo.

solly

@cweliat

Nacjonalizm to z kolei wrogość do wszystkiego co obce, nienawiść, hipokryzja, nieumiejętność dostosowania się do otoczenia, zamordyzm, a w polskim wydaniu to najczęściej bycie złym człowiekiem i wycieranie sobie mordy polską flagą

Pomieszal szowinizm i autorytaryzm z ksenofobia i nazwal to nacjonalizmem

Zaloguj się aby komentować