Komentarze (8)

DiscoKhan

Ja pierdzielę, Almere to była taka spokojna okolica jeszcze do niedawna. To nawet duże miasto nie jest.

KasiaJ

@DiscoKhan teraz jest za to nowoczesne i ubogacone

DiscoKhan

@KasiaJ no ja tam największą zbrodnię widziałem jak tam jeździłem jak na lewo tańsze zioło kupowałem, swoją drogą taniej niż w Polsce, od czarnego dilera.


No cóż, przynajmniej śmiało można rzec, że tego typu postępowanie przestało tam być największą bolączką - zasadniczo można odtrąbić częściowy sukces xD

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@DiscoKhan tak się kończy wpuszczanie dzikusów, gadanie coś o "moralnym obowiązku" i pieprzenie, że tak trzeba im pomagać, bo oni tacy biedni i "musimy". Niech Europa dalej tę dzicz wpuszcza, to się na pewno dobrze skończy.

DiscoKhan

@NiebieskiSzpadelNihilizmu w Holandii niby niedawno antyimigarcyjna partia dostała najwięcej głosów chociaż tam jest większe rozdrobnienie partyjne niż u nas także na ile faktycznie będą mogli na coś wpływać to nie mam pojęcia.


Ale jak się takie rzeczy odwalają to można się spodziewać, że społeczeństwo nie będzie przeciwko zaopatrzeniu polityki migracyjnej.


Ale ten cały kac kolonialny to chyba największa bzdura o jakiej słyszałem. Szkopy się bardziej martwią na przykład kolonializmem niemieckim sprzed ponad 100 lat aniżeli świeżymi zbrodniami nazistowskimi. Dlatego na nielegalnych trzeba łożyć pienisfze ale reparacje dla nas? Niby dlaczego skoro Niemcy są moralnie lepsi... dosłownie takie argumenty słyszałem od niemieckiej lewicy jak się ich przycisnęło dlaczego nam nie chcą płacić odpowiednio pomniejszonych reperacji. Niemiec jest moralnym ubermenshem, Polak unternenshem to się nam nie należy. Denazyfikacja tam pięknie przebiegła swoją drogą.


Ewidentnie mózgi mają tym wyprane.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@DiscoKhan kac kolonialny... wiesz co to jest naprawdę piękne i trafne określenie, aż sobie je zapamiętam Ale wracając- to nie tylko Niemcy maja takiego jobla. Albo może inaczej- nie tylko Niemcy go nie miały. Może to co teraz napiszę będzie wyjątkowo naiwne i nietrafione, ale uważam że kraj który teraz takiego kaca ma, nieważne który, sam z siebie się go nie dorobił. To nie tak, że nie wiem- nagle Niemcy chwyciły się za głowę. To nie tak, że Belgia zaczęła płakać rzewnymi łzami bo do nich dotarło co robili w czasach kolonialnych. W. Brytania, Hiszpania, Holandia, Portugalia i Francja też nie dostały załamania nerwowego z tego powodu. Ot było, trudno, każdy miał niewygodną historię o której nie chce za bardzo rozmawiać, wszyscy po prostu przestali to robić, poszli dalej i się jakoś zaczęli zmieniać. IMO cały problem leży w tym, że psycholewicowe postępowe bandy akcji i reakcji zaczęły w pewnym momencie nakręcać cały ten smutny kabaret, kręcić, jątrzyć temat, przypominać, wypominać i ex catedra wskazywać kto jest "historyczną ofiarą" i ma "moralne prawo się domagać".

Tak kręcili, tak zachęcali, tak szukali, że w końcu gówno się przylepiło i "ofiary" się znalazły. I popatrz, zaczęło się od czarnych, no co za przypadek, że akurat na nich padło. "Ofiary", które całe swoje życie żyją w wygodzie i mają wszystko, ale jakiś ich pra-pra-pra-pra-pra-pra-prapradziadek żyjący w chatce z gówna został sprzedany przez wioskowego wodza za garść szklanych paciorków, złapany w siatkę i musiał zapieprzać na plantacjach bawełny. Więc teraz mamy sprawiedliwość dziejową i teraz biały w ramach nie wiem, jakiejś urojonej pokuty musi się kajać, klękać na jedno kolano przed meczem i odstawiać jakieś cyrki w ramach "zadośćuczynienia", którego nigdy nie będzie dość, bo czarni jak podłapali, że jest jakiś biały debil gotowy się na to zgodzić i uprawiać ten festiwal sygnalizowania cnoty, to kolektywnie odwalili szympansa na kokainie i zaczęli to rozkręcać do coraz większego absurdu. A od kiedy marki złapały bakcyla, że mogą sobie za darmo zrobić reklamę jacy to oni nie są ach-och umoralnieni, to ten rak tylko się szerzy. Ja tylko się zastanawiam gdzie jest punkt przegięcia, że całe to udawanie przestanie być akceptowalne, bo skończy się kasa na finansowanie i w ruch pójdą pały, żeby całą tą blmowo-pontonową gawiedź ustawić do pionu.


Że tak wrzucę prześmiewczy-ale-nie-do-końca obrazek o Haiti, który powstał dobre kilka lat temu i doskonale pokazuje tę plemienno-zwierzęcą mentalność.

e925fe32-f7a5-478c-bfd0-5e18723fceee
matips

Ciekawe, bo podważa popkulturowe wyobrażenie o organizacjach przestępczych jako sprytnych i wyrachowanych. Spokojnie przemycając narkotyki (bo o to chodzi w Rotterdamie) i od czasu zabijając kogoś "ze środowiska" są byli wrzodem na dupie Holenderskiego państwa. Podkładając bomby awansują do problemu nr 1.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@matips bo mylisz coś, co można określić jako "gangster" czy "mafia" i ich takie stereotypowe zorganizowanie i- jakkolwiek to brzmi- profesjonalizm ze zwykłymi ghetto-gangusami, które chodzą z klamką za pasem, bujają się, jakby nosili pod pachami arbuzy, sprzedawali działki na rogu ulicy i myślą że rozdają karty. A jak sam napisałeś- odkąd zaczęli się bawić w podkładanie bomb, bo stali się problemem numer 1 i państwo przestanie się z nimi cackać, że to "tylko jakieś lokale ćpuny".

Zaloguj się aby komentować