#fotografia
Hej, już od jakiegoś czasu zamierzam zabrać się za amatorskie robienie zdjęć. Rozglądam się za aparatem na którym mógłbym nauczyć się podstaw - biorę pod uwagę głównie używki w małych pieniądzach. (Pełno tego np na OLX)
Możecie mi coś doradzić w temacie? Czy w ogóle opłaca się wydawać kasę(małą, ale jednak) w starą używaną konstrukcję?
WolandWspanialy

@janko_lubrykant Mojej lubej na kursie facet doradzał zakup jakiegoś bezlusterkowca. Stanęło na Olympusie

Don_Artur

Hej, może to nie jest rada jakiej oczekujesz, ale kup sobie Pixela 7 pro i zdjęcia będziesz robił lepsze od zdecydowanej większości amatorów, a w niektórych przypadkach i profesjonalistów.

nobodys

@janko_lubrykant Nie wiem o jak małych pieniądzach mówisz, ale tak: starsze udane konstrukcje (obojętnie czy lustrzanki czy bezlusterkowce) na początku nie będą Ciebie ograniczać i jak masz zajawkę, to warto się pobawić.

Kubilaj_Khan

@janko_lubrykant mialem canon M50 be lusterka z wymiennymi obiektywami. Polecam.

duzyalf

@janko_lubrykant moim zdaniem zdecydowanie warto uczyć się na używanych aparatach (oczywiście sprawnych i nie zajechanych). Obecnie nie ma aż tak dużej różnicy pomiędzy konstrukcjami obecnymi a tymi sprzed powiedzmy 5-7 lat. Dowiesz się co Cie kręci (i czy w ogole) i bedziesz mogl w przyszlosci dobrac sprzęt do wlasnych wymagań. Lepiej wydac kase na dobre szklo. W kwestii czy będzie to lustro czy bezlustro nie doradzę, ale lustrzanki są raczej tańsze.

American_Psycho

@janko_lubrykant Ja sobie zimą kupiłem sony a37 + 50-200mm obiektyw. Fajny zestaw tylko go nie używam.

Zaloguj się aby komentować