Przy okazji krótka ciekawostka nr 9.
Idealnie usytuowana pasieka.
- Idealnie jest, gdy pasieka usytuowana na lekkim stoku, terenie pochylonym w kierunku południowo-wschodnim.
- Pasieka powinna być w półcieniu, co latem pomaga pszczołom, bo obniża nagrzewanie uli przez słońce, a ponadto ułatwia pszczelarzowi pracę w ukropie.
- Dobrze jest, by drzewa i krzewy w obrębie pasieki nie były zbyt wysokie, bo pszczoły, które się wyroją ("uciekną" z ula) siadają najpierw na jakiś czas w najbliższym otoczeniu i pszczelarzowi dużo łatwiej jest je zebrać.
- W najbliższym otoczeniu pasieki powinny być obecne zbiorniki czystej wody, jeśli ich brakuje należy ustawić poidła dla pszczół.
- W najbliższym otoczeniu powinny też występować rośliny, które (szczególnie wczesną wiosną) stanowią zasoby świeżego i łatwo dostępnego pyłku. Wiosną pszczoły nie mogą latać zbyt daleko od ula, bo jest chłodno a pogoda jest kapryśna. Pszczelarze często sieją oraz sądzą rośliny, które stanowią źródło pyłku.
- idealnie jest, gdy pasieka usytuowana jest w rejonie bogatym w duże źródła zbiorów (tzw. "pożytki"), łąki, pola uprawne, lasy akacjowe, drzewostany lipowe, itp.
Mam to szczęście, że moja pasieka spełnia wszystkie te kryteria, co zawdzięczam w dużej mierze mądrości mojego mentora, taty, który od 40 lat prowadzi pasiekę i przekazał mi pałeczkę w sztafecie. Pszczołami zajmował się już mój pra, pradziadek, a działalność przechodzi z pokolenia na pokolenie po dziś dzień.
https://www.tumblr.com/golden--rule/717276072861990912?source=share
#ciekawostki #natura #przyroda #pszczoly
@_Pszczelarz_ a akacjowy pan produkujesz? Naczy pszczolki? Widze do rzepaku maja rzut beretem to glodne nie chodza
@Cybulion Jasne. Pasiekę mam przy lesie akacjowym.
@_Pszczelarz_ zawsze mnie zastanawiało, jak to się robi, że pszczoły dają konkretny rodzaj miodu. Po prostu budujesz pasiekę jak najbliżej drzew akacjowych, jesli ma być akacjowy?
@cweliat zbierają to, co jest dostępne. Tak się składa, że rośliny miodne zazwyczaj nie kwitną jednocześnie.
W moim rejonie najpierw kwitnie jednocześnie rzepak i mniszek lekarski oraz ogrody, sady, łąki... Ogromna większość zbioru to jednak rzepak, a inne rośliny to tylko skromny dodatek do tego miodu.
Gdy rzepak kończy kwitnienie zaczyna kwitnąć akacja. Odbieram więc pszczołom miód rzepakowy, wiosenny i pszczoły przynoszą miód akacjowy.
Gdy kończy kwitnąć akacja dopiero zaczyna kwitnąć lipa. Odbieram więc miód akacjowy i pszczoły zaczynają zbierać lipowy.
Następnie może się przydarzyć, że gdzieś pojawi się uprawa gryki, więc po odebraniu miodu lipowego wywożę pszczoły na miód gryczany, albo facelię. Itd.
@_Pszczelarz_ a czemu pszczoły uciekają z ula?
@roadie w ten sposób się rozmnażają. Ucieka część pszczół z matką i zakładają nowe gniazdo. Pozostałe pszczoły zostają z młodą matką i kontynuują żywot. W praktyce pszczelarz ma nad tym kontrolę (a w każdym razie powinien mieć) i sam rozmnaża pszczoły jeśli ma potrzebę. Jeśli by nie kontrolować tego, to byłyby ogromne straty. Mimo starań jednak zawsze część pszczół się roi, szczególnie jak ma się dużą pasiekę.
@roadie @_Pszczelarz_ Taka ciekawostka, pszczelarz w pogoni za rojem ma prawo wejść sobie na cudzą posesję bez pozwolenia ani nakazu sądu
"Rój pszczół staje się niczyim, jeżeli właściciel nie odszukał go przed upływem trzech dni od dnia wyrojenia. Właścicielowi wolno w pościgu za rojem wejść na cudzy grunt, powinien jednak naprawić wynikłą stąd szkodę."
Zawsze chciałem być pszczelarzem i mieć ule. Niestety jest jeden problem - nienawidzę miodu.
@Basement-Chad nie musisz jeść, to nie jest obowiązkowe xD
@Basement-Chad "Never get high on your own supply"
@Basement-Chad
@_Pszczelarz_ Szkoda, że nie ma takiego gatunku pszczół który produkowałby np. kiełbasę.
@Basement-Chad a w czym to przeszkadza?
Komentarz usunięty
@Basement-Chad każdy gatunek pszczół produkuje kiełbasę. Sprzedajesz miodek i kupujesz kiełby po prostu
| jak można miodku nie lubić... Przecież nawet jak napój tym osłodzisz, to lepszy niż cukrem, bo jest i aromat. I do ciasta można dodać. Albo do mleka ciepłego. I do twarożku. A i super napój izotoniczny z miodem się robi na lato. Już nie mówiąc o tym, że to naturalny antybiotyk i regularne spożywanie małych ilości bardzo dobrze wpływa na układ pokarmowy. Warto z miodem się przeprosić
@Nebthtet "mordo próbuj inne bo inne są" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Nebthtet To nawet nie jest kwestia smaku. Po prostu miód to jest w 99.99% czysty syrop glukozowo-fruktozowy i jest tak samo "zdrowy" jak nutella czy kajmak. Te opowieści o rzekomych właściwościach prozdrowotnych miodu są mocno naciągane. Ja cukru praktycznie w ogóle nie spożywam od dobrych kilkunastu lat i taka słodka breja zwyczajnie mnie obrzydza. Napojów nie słodzę, ciastek nie jem, twarożek jem ze szczypiorkiem. Taki miód w sumie nie jest mi do niczego potrzebny.
@Basement-Chad bez obrazy, ale bzdury gadasz
Oprócz tego zawiera mikroelementy, pierwiastki bardzo korzystne oraz ENZYMY pszczele, które również bardzo korzystnie wpływają na pracę organizmu ludzkiego.
Jeśli nie jesz miodu bez opamiętania, lecz spożywasz go w odpowiednich ilościach, to działa na korzyść twojego organizmu. Ale jak zresz jak świnia bez opamiętania, to się rozchorujesz. Jak że wszystkim - co za dużo, to niezdrowo.
@Basement-Chad tu racji nie masz - to NIE tylko cukier. I dowodów na dobroczynne działanie miodu jest wiele, no ale jeśli nie chcesz z tego korzystać, to masz prawo. Ale jako fan kiełby i tak nie żyjesz jakoś superzdrowo
Z resztą tu masz, co miód dobrego robi wraz z bibliografią pod artykułem: https://pl.wikipedia.org/wiki/Mi%C3%B3d#Aktywno%C5%9B%C4%87_biologiczna,_warto%C5%9Bci_od%C5%BCywcze_i_lecznicze_miodu_pszczelego
@_Pszczelarz_ Teraz to już opowiadasz kompletne dyrdymały. Miód to mieszaka glukozy i fruktozy, te proporcje różnią się tylko w zależności od rodzaju miodu. Chemicznie, jest to dokładnie to samo co syrop glukozowo fruktozowy, który masowo dodaje się do słodyczy i napojów. Zresztą tego składnika masowo używa się do fałszowania miodu, a odróżnienie fałszywki sprawia problemy nawet ekspertom. Tekstu o tym, że glukoza, to zdrowa czysta energia nawet nie będę komentował, bo to są poglądy sprzed 100 lat, niezgodne ze współczesną wiedzą medyczną. Równie dobrze mógłbyś to samo napisać np. o coca-coli - czysta energia, nawet trawić nie trzeba xD
Jedyne co działa na korzyść miodu to to, że jest drogi więc ciężko go jeść w takich ilościach jak słodycze.
@Nebthtet Ale artykuł z Wikipedii (którego pewnie nawet nie czytałeś) w zasadzie potwierdza to, że większość działań leczniczych miodu jest zupełnie niepotwierdzona. Owszem, miód zawiera różne substancje aktywne i biobójcze, ale to jeszcze nie uprawnia do uznania go za lek na cokolwiek. Z miodem jest tak jak z penicyliną. To, że niektóre gatunki pleśni wytwarzają penicylinę, nie oznacza, że jedzenie camemberta wyleczy kiłe. Od pleśni do zastrzyku jest bardzo daleka droga.
Komentarz usunięty
@Basement-Chad A sól natomiast to chlorek sodu! Taki sam, jak to, co zimą wysypuje się na drogi! XD
Każdy miód jest zdrowy jeśli się nim nie przejadasz i kazdy ma swoje szczególne właściwości zdrowotne, choć wszystkie mają cechy wspólne (enzymy pszczele, biopierwiastki).
Specjalnie dla ciebie zatem, proszę, oto garść wiedzy naukowej na przykładzie miodu wiosennego, który będę odbierać za około 2 tygodnie, a źródła naukowe poniżej. Miód ten zawiera niemal w całości przyswajalne żelazo i bor (niezwykle cenne dla ludzkiego zdrowia pierwiastki) oraz witaminy z grupy B, C i K. Jest źródłem biopierwiastków, olejków eterycznych, garbników, związków goryczkowych, flawonoidów...
Stwierdzono, że miód rzepakowy pomaga w leczeniu schorzeń układu krwionośnego, usprawnia pracę wątroby, pęcherzyka żółciowego i pomaga w schorzeniach nerek. Osłabia kaszel, wzmacnia odporność i pomaga w leczeniu zapalenia dróg oddechowych. Ułatwia gojenie stanów zapalnych dwunastnicy i żołądka w chorobie wrzodowej.
Poza tym pomaga w redukowaniu obrzęków, gdyż usuwa zbędną wodę obecną w tkankach.
Zawarte w miodzie enzymy pszczele są katalizatorami przemian chemicznych w organizmie, dlatego miód usprawnia detoksykację.
Źródła:
Milena Bąkowska, Katarzyna Janda, w: "właściwości prozdrowotne wybranych miodów", Uniwersytet Medyczny w Szczecinie, Zakład Biochemii i Żywienia Człowieka.
Baczmiański J, Gruszczyński R. Miód to zdrowie. Ekonatura 2008;10:8-9.
Hołderna-Kędzia E. Charakterystyka miodu rzepakowego. Pszczelarstwo 2001;52(4):7.
Ps. coca cola jest cukrem złożonym i twój organizm MUSI się silić na jej przerobienie na cukier prosty oraz detoksykację. Nie wspominając o innych szkodliwych substancjach dodawanych do coca-coli. Więc proszę się douczyć przed podaniem głupiego przykladu.
@_Pszczelarz_ Rzecz pierwsza - ilości witamin i mikroelementów w miodzie są tak małe, że w praktyce nie mają istotnego znaczenia dietetycznego. Wszyscy wszędzie piszą jakie to witaminy i mikroelementy są w miodzie, a nikt nie pisze ile ich jest. Ale ja dla Ciebie taką informację znalazłem: https://www.portalpszczelarski.pl/artykul/931/sklad_miodu.html
Pierwsza z góry - witamina B1. W 100g miodu znajdujemy jej całe 0.005mg. To ok 0.5% dziennego zapotrzebowania. Żeby zapewnić sobie odpowiednią podaż tej witaminy musiałbyś dzienne zjadać 20kg miodu. To samo dotyczy innych witamin. Np. Witamina C w miodzie występuje w ilości 2.2ug na 100g, gdzie dzienne zapotrzebowanie to 100mg (mg nie ug). To są ilości dosłownie śladowe, bez żadnego znaczenia. Więcej witaminy C niż w wiadrze miodu jest w jednym owocu jagody! Jedynie żelazo występuje w ilościach które można uznać za w jakikolwiek sposób istotne. Wystarczy jeść 0.5kg miodu dziennie.
Co do cukrów to powielasz bzdury jakie wypisują na swoich stronach różni sprzedawcy miodu (np tu: https://pasiekasmakulskich.pl/miod-a-cukrzyca-dlaczego-miod-jest-zdrowy/) o tym że niby cukier z miodu jest lepiej przyswajalny, bo ma jakieś enzymy, a cukier z czekolady niby ich nie ma. To jest pseudonaukowy bełkot i idiotyzmy wyssane nie powiem skąd. Im lepiej przyswajalny cukier, tym bardziej szkodliwy. To są absolutne podstawy wiedzy medycznej i dietetyki. Pewnie nie słyszałeś o czymś takim jak indeks glikemiczny? Jak wytłumaczysz to, że syrop glukozowo fruktozowy z kukurydzy jest niezdrowy, a taki zebrany przez pszczoły już nie? Czym się różni? (odp: niczym). A różnica między sacharozą a glukozą i fruktozą jest taka, że sacharoza jest trawiona jeszcze w ustach przez enzym zawarty w ślinie i zanim dotrze do żołądka to zamienia się w glukozę i fruktozę. I człowiek świetnie radzi sobie bez magicznych enzymów od pszczół. A tego, że organizm "męczy się" trawieniem cukrów złożonych nawet komentować nie będę, bo to są bzdury sprzed 100 lat. Słynne plakaty "cukier krzepi" itp.
Co do powoływania się na rożne źródła naukowe i książki to nie wystarczy je przytoczyć. Trzeba też je rozumieć.
@Basement-Chad Ja brałem udział w konferencjach naukowych, czytałem poważna literaturę na ten temat, więc podaję i powołuję się na badania naukowe, a ty właśnie gadasz głupoty internetowe, powtarzane przez niedouczonych, pożytecznych idiotów, którym sam się w ten sposób stajesz. Ja podaję ci źródła naukowe, a ty dalej swoje. Wygląda to tak, jakbym próbował się kopać z osłem. Zatem nie będę kontynuować wymiany zdań, bo zwyczajnie jestem zbyt poważnym człowiekiem, na zrównywanie się do wspólnego mianownika ze zwykłym dyletantem.
@_Pszczelarz_ Problem w tym, że nie potrafisz w żaden sposób odnieść się do kwestii które poruszam, takich jak chociażby konkretne liczby np. dotyczące ilości witamin w miodzie. Unikasz też odpowiedzieć na pytania które zadaje. Jedyne co potrafisz to atakować mnie personalnie nazywając mnie nieukiem i dyletantem, wysyłając mi jakieś losowe linki z Internetu, albo stosując tandetne chwyty erystyczne typu odwołanie się do autorytetu ("byłem na konferencji naukowej").
Dyskusja na tematy naukowe nie polega na wysyłaniu sobie losowych linków do książek z dopiskiem "doucz się". W ten sposób tylko udowadniasz, że o nauce nie masz żadnego pojęcia i jesteś zwykłym handlarzyną i szarlatanem. Gdybyśmy rozmawiali na żywo, to chętnie bym Cie zapytał o kilka szczegółów na temat źródeł na które się powołujesz. Szybko by się okazało, że nawet ich nie czytałeś
@_Pszczelarz_ może niech on sobie zostanie przy tej swojej kiełbie, bo możesz podstawiać pod nos argumenty, a zawsze będzie "ale ja wiem lepiej"
@Nebthtet To już jest mechanizm obrony Ego. Będzie szedł w zaparte, bo nie umie przyznać się do błędu.
@_Pszczelarz_ czy poszczególne ile ze sobą nie walczą? W każdej pasiece jest królowa więc to jakby osobne plemię z tego co rozumiem. Czy u pszczół występuje taka walka?
@CoJaToNieTy nie, bo walka wyniszcza i wycieńcza, więc to się nie kalkuluje. Gdyby Putin uczył się od pszczół, to nie popełniłby takiego błędu.
Zdarzają się tzw. "rabunki" i jakiś ul jest rozkradany przez "sąsiadów", ale to tylko w szczególnych warunkach, gdzie głównym czynnikiem jest na przykład głód w pasiece i brak pokarmu w przyrodzie, najczęściej późnym latem.
@_Pszczelarz_ dziękuję za wyjaśnienia, czyli póki jest dobrobyt to jest pokój ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@_Pszczelarz_ jak się stało, że pan Łysoń od pszczelarza stał się liderem w produkcji sprzętu dla pszczółek?
@DOgi nie wiem. Wygląda na to, że po prostu jest biznesmenem bardziej niż pszczelarzem i rozkręcił mega biznes oparty o skup, dystrybucję, produkcję itd.
Zaloguj się aby komentować