Filipiny i Chiny nie zgadzają się co do szczegółów najnowszego tymczasowego porozumienia na Morzu Południowochińskim

Filipiny i Chiny nie zgadzają się co do szczegółów najnowszego tymczasowego porozumienia na Morzu Południowochińskim

Bloomberg
Filipiny i Chiny zaledwie kilka godzin po ogłoszeniu „tymczasowego porozumienia”, które będzie regulować misje zaopatrzeniowe do placówki wojskowej Filipin na Morzu Południowochińskim, spierają się o jego szczegóły.

Artykuł tłumaczony maszynowo, nieznacznie skorygowany.

Filipiny oświadczyły w niedzielę, że „osiągnęły porozumienie” z Chinami w sprawie zaopatrywania swoich wojsk stacjonujących na wraku statku BRP Sierra Madre na Drugiej Ławicy Tomasza, która jest w centrum napięć między dwoma narodami. Manila nie wyjaśniła szczegółów tymczasowego paktu.

W poniedziałek rano rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych podał kilka szczegółów, w tym dwa kluczowe punkty, które Filipiny od razu zakwestionowały: że Pekin musi zostać poinformowany z wyprzedzeniem, jeśli Manila wyśle „środki niezbędne do życia” swoim żołnierzom na uziemionym statku oraz że „będzie monitorować cały proces uzupełniania zapasów”.

„Oświadczenie Chin o wcześniejszym powiadomieniu i potwierdzeniu na miejscu jest niedokładne”, powiedział w poniedziałek Departament Spraw Zagranicznych Filipin. Dodano, że porozumienie zostało osiągnięte bez uszczerbku dla ich wzajemnych roszczeń, ponieważ obie strony dążyły do deeskalacji.

Chińskie ministerstwo spraw zagranicznych stwierdziło również, że Pekin „zdecydowanie powstrzyma” Filipiny, jeśli te wyślą „dużą ilość materiałów budowlanych na okręt wojenny i spróbują zbudować stałe obiekty lub stałą placówkę”. Oświadczenie Manili nie odnosiło się do tej konkretnej kwestii.

„Podkreślamy, że umowa została zawarta w dobrej wierze, a Filipiny są gotowe do jej wdrożenia. Wzywamy Chiny do zrobienia tego samego” - powiedziała w swoim najnowszym oświadczeniu strona filipińska.

Podczas gdy tymczasowe porozumienie pokazuje, że obie strony są otwarte na rozładowanie napięć, które osiągnęły najwyższy punkt w czerwcu, kiedy filipiński marynarz stracił kciuk podczas starcia obu stron, brak zgody co do szczegółów umowy odzwierciedla wyzwania, przed którymi stoją oba narody w zarządzaniu sporem. W ubiegłym tygodniu media donosiły, że oba kraje planują ustanowić gorącą linię w sprawie sporów morskich między biurami prezydentów Xi Jinpinga i Ferdinanda Marcosa Jr. oraz ich ministrami spraw zagranicznych.

BRP Sierra Madre, statek z czasów II wojny światowej, który został celowo osadzony na mieliźnie, był w ostatnich miesiącach punktem zapalnym między krajami. Statki z obu krajów angażowały się w ostre konfrontacje, gdy Filipiny wysyłały misje zaopatrzeniowe do Sierra Madre. Chiny często używały armatek wodnych, które uszkadzały filipińskie łodzie i raniły filipińskich marynarzy.

Filipiny oświadczyły, że tymczasowe porozumienie zostało uzgodnione podczas dwustronnych rozmów na temat sporu na początku tego miesiąca.

#wiadomosciswiat #politykazagraniczna #filipiny #chiny
#owcacontent <- do blokowania moich wpisów

Komentarze (9)

sireplama

Nie kumam tego. Jeśli rozumiem, to Chiny pływają sobie po wodach międzynarodowych oraz po czyiś wodach przybrzeżnych i piracą po statkach, które tam spotkają. Poprawcie mnie jeśli się mylę. Przecież to powinna być rakieta w poklad a nie porozumienie

bojowonastawionaowca

@sireplama Chiny uważają prawie cały obszar Morza Południowochińskiego za swoją własność (zgodnie z linią 9- czy 10-kresek, to się szybko zmienia)


Patrząc na prawo międzynarodowe, to zgodnie z postanowieniem Trybunału Arbitrażowego z 2016 roku zdecydowana większość skał/ławic/innych takich to nie są wyspy, więc nie można od nich wyznaczyć czegoś więcej niż pasa wód terytorialnych (12 mil morskich), a w tych granicach Chiny nie przypuszczają swojej agresji, tylko na wodach międzynarodowych.


W przypadku osadzonego statku na mieliźnie, to tutaj nawet nie ma skał wystających ponad powierzchnię wody, więc nawet strefy wód terytorialnych nie ma.


Żeby było lepiej, to najczęściej agresorem nie są chińskie okręty marynarki wojennej ale statki chińskiej milicji morskiej, które nie są tak dokładnie ujęte prawem międzynarodowym.


Po prostu Chiny próbują maksymalnie wypełnić szarą strefę swoimi zielonymi (a raczej niebieskimi) ludzikami, a inne państwa obawiają się naruszenia granicy, która doprowadzi do konfliktu.


Miałem o tym licencjat xD

eloyard

@bojowonastawionaowca krótka piłka panie licencjat: kiedy zaczną strzelać?

eloyard

@bojowonastawionaowca to pobożne życzenie, ufność że Chińczycy nie przegną pały czy wiara w cierpliwość wszystkich krajów którym Chińczycy próbują ucinać ogon po kawałku?

bojowonastawionaowca

@eloyard nikt nie ma zamiaru strzelać, po prostu - wszyscy zbyt dobrze wiedzą, że mają za dużo do stracenia

eloyard

@bojowonastawionaowca zamiaru nie ma, ale ja tu widzę sytuację podobną do tej z Rosji która powoli przesuwa tyczki - dosłownie i w przenośni, urządza sobie grunt pod eskalację roszczeń lub ich egzekwowanie i w końcu zbliżamy się do momentu kiedy ktoś albo będzie musiał uznać de facto roszczenia chińskie albo przeciwstawić się im w bardziej zdecydowany sposób. Raczej na kije bić się nie będą, jak z Hindusami, wiem domyślam się że w końcu mogą zacząć strzelać.

bojowonastawionaowca

@eloyard to ja mówię, że nie zaczną i mogę własny dom na to postawić. Jaki horyzont czasowy? Rok? 5 lat? 10 lat? Po prostu do tego nie dojdzie, tak jak nie doszło od dobrych 40 lat, odkąd Chiny są bardziej agresywne w basenie Morza. Wszyscy zbyt dobrze wiedzą do jakich granic mogą się posunąć.

eloyard

@bojowonastawionaowca no i o to mi chodziło - czyli podstawą jest ufność że Chińczycy nie przegną pały i będą poruszać się w ramach cierpliwości krajów zainteresowanych. Zobaczymy - niby mają trochę więcej rozumu od ruskich, ale jeśli zobaczą słabość to potrafią być bezwzględni. Ta sama odziedziczona po mongolskich najeźdźcach koczownicza moralność: jeśli nie potrafisz upilnować swego, to sam jesteś winien swojej słabości i śmieszne są pretensje do silniejszego że skorzystał z okazji.

Zaloguj się aby komentować