Komentarze (27)
13", 1050$ za podstawowy ale kompletny konfig, części zamienne gdzie 450$ za płytę główną ...
bez szans
dla mnie lepszym wyborem niź frame.work jest starlabs.systems na platformie opensource, bez niewolnego softu typu intel vpro, o którym nikt nic nie wie
problem w tym, że też tanio nie jest
w zasadzie nigdy tanio nie będzie, a rynek poleasingowych dwuletnich laptoków będzie wiódł prym
@VonTrupka przyznam sie, bez bicia, ze nie sprawdzilem ceny. Faktycznie, za takie pieniadze znalazlbym cos co by mi starczylo na kilka lat
@VonTrupka Masz coś od Star Labs? Dzięki za informację bo nie słyszałem o tej firmie wcześniej a wyglądają prawie idealnie. Laptopy od Frameworka odpadają z białym body, System76 za duże, a ten StarBook wygląda bardzo spoko!
@VonTrupka Fajnie by było jakby w ramach obniżenia ceny przyjmowali stare części.
@blamedrop nie mam :<
ja na to wpadłem robiąc research dystrybucji linuksa i bodaj z jakiegoś niusa nt linuksa wpadłem na temat opensursowego sprzętu
i tu spodobała mi się koncepcja coreboot
jednakże w zeszłym roku kupiłem della, więc trochę go jeszcze pokatuję
natomiast starlite wydaje się być wersją przystępą cenowo ~2200 na ten moment - ale dopiero starbook za 2x tyle ma dla mnie sensowne CPU
niemniej jednak muszę najpierw przejść na linuksa żebym upewnił się co do sensowności przyszłego zakupu, choć rwie mnie po H fest. A windows nie przestaje wkurzać. Ehh to wgl godka na inny wpis
@Jasny_pelny ajegrolokalnie ma zdaje się jakąś akcję promocyjną na wystawianie starych kompów
a mi cena pasuje ¯\_(ツ)_/¯ tylko nie ma dostawy do pl
Główny problem naprawialności laptopów jest taki, że ludzie chcą mieć bardzo małe i lekkie laptopy, w których jednocześnie można wszystko wymienić i naprawić. Więc ten laptop mimo wszystko będzie cięższy i grubszy od konkurencyjnych. Kwestia wyboru, ale istnieją od dawna i ludzie sobie chwalą.
@YuiMizuno jak każdy co chce mieć ciastko i zjeść ciastko
miniaturyzacja idzie kosztem nienaprawialności, co najwyżej wymienialności. Ale tak zintegrowany ze sobą osprzęt w takich ultrabookach sprawia, że wymiana dotyczy całej zawartości pudła czego koszt stanowi >70% wartości nowego egzemplarza
Przyjmie bo własnie jednego zamawiam (chcę z ryzenem)
@libertarianin jest już wysyłka do PL?
@kmovsky nie ma, do niemiec wysyłam i sobie przywiozę od znajomego
o, kurde też bym wziął, właśnie tego z ryzenem... a nie ma jak
Można powiedzieć że już się przyjął, szanuję ideę, szczególnie to że można, czy tam będzie można, przy upgrade'dzie lapka zamienić w łatwy sposób starą płytę zamienić w użyteczny miniPC. To jest rzeczywiście coś ekstra i prawdziwie eko. Modułowość zawsze na propsie.
Widziałem coś podobnego za podobne pieniądze już z rok, czy dwa lata temu.
We współczesnym, zwykłym laptopie też się da wymienić zawiasy, czy płytę główną. Trzeba tylko nieco zdolności manualnych, z którymi u ludzi dziś ciężko.
@R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk przy czym trzeba rozebrać całego laptoka co często kończy się połamanymi zaczepami lub plastikami obudowy
to nie to samo co modułowy lapek
@R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk miałem jakiegoś Della gówno-Vostro, gdzie normalnie nie dało się wymienić dysku bo był po drugiej stronie płyty głównej. Latitude za to miał dobry dostęp do dysku, ramu itd - taka spoczko duża klapka. Lenovo co mam jest umiarkowanie "rozkładalny", natomiast leciwego XT3 chyba kilka razy rozkładałem - faktycznie idzie mieć wprawę, o ile obudowa nie jest z gównolitu.
Są laptopy i laptopy.
@cherronimo Jessu... przypomniałem sobie jak rozbierałem Sony VAIO VGN-Z31. Dysk jak Cię mogę - schowany gdzieś pod obudową poniżej klawiatury. Ale to było nic w porównaniu do wyciągnięcia płyty głównej, żeby przeczyścić chłodzenie, w którym był już w zasadzie filc z kurzy i wymienić pastę. W zespół radiatora wkładało się płytę główną jak w kanapkę, bo jak dobrze pamiętam procesor był z jednej strony, a układ graficzny z drugiej. Rozbierałem to ze dwie godziny, żeby niczego nie połamać, a i złożenie tego radiatora z płytą to był niezły wyczyn.
To jest znane od lat i obecne na rynku. Nazywa się Dell serii Latitude.
@jonas mam trzeciego laptopa z tej serii i nie zauważam nawet jednego elementu wspólnego, poza tym że framwork i latutide to laptop :3
@VonTrupka no bez przesady, dyski i ram jest wszędzie podobny
Dell ssie palę, a do tego ich international warranty nie jest wcale international. wrogowi mogę co najwyżej polecić tę laptopy
@rhqq spox, thinkpady też ssą pałę
ale zanim jedna i druga linia zaczęła ssać, rynek musiał być zdobyty dorbrej jakości sprzętem
dopiero potem odcina się kupony
mam ThinkPada x13 AMD i jest o niebo lepszy od della latitude 12" carbona, którego miałem przed w każdym aspekcie. lepiej wykonany, lepiej spasowany, mniej się ugina, nie pęka slot od smarcarda. w dellu brakowało chociażby shuttera fizycznego do kamery. do tego wyraźnie mniej się rysuje. nie wiem o czym mówisz. pod każdym względem bije della na głowę, a oba miałem wymaksowane w specyfikacji, żeby nie było że Dell był paździerzem jakimś. do tego uczciwa gwarancja, której Dell zapewnić nie mógł. Dell ssie i niech umiera
Ktos wyjasni laikowi czym to sie rozni od innych rozwiazan?
@GrindFaterAnona jakie sa te "inne rozwiązania"?
@VonTrupka nawiazujac do tresci wpisu- takie, ktore juz się przyjęły
@GrindFaterAnona niestety, nie znam żadnych
jakieś tam zbliżone to wyłącznie tzw. transformery, czyli małe "laptoki" z rozłączaną klawierą, bardziej tablety 12" z dołączaną klawiaturą, w której obudowie znajdował się hdd/ssd
Zaloguj się aby komentować