Ewolucja Kosmosu i Kosmologii
Michał Heller
Data wydania: 1983-01-01
Książka o kosmologii.
Nie jest to jednak tradycyjna podręcznik akademicki, czy też literatura popularno naukowa. Dzieło Michała opisuje przebieg, kontekst, zawirowania wokół wielkich teorii oraz odkryć w XX wieku, taka trochę książka historyczna. Poczynając od szczególnej teorii Einsteina, przez ogólną teorię względmośći, wszechświat stacjonarny Einsteina, pusty wszechświata de Sittera, mikrofalowe promieniowanie tła, inflacyjny model wszechświata, kwazary, wielki wybuch aż po czarne dziury. Wszelkie odkrycia, zawirowania wokół nich oraz praca naprawdę wielu wielkich osób, pozwoliły na stworzenie czegoś co dziś nazywamy modelem standardowym. Który obowiązuje do dziś. Książka została wydana w 1983 roku, jednak wciąż w mogę ją uznać (przynajmniej poprzez pryzmat mojej bardzo skromnej wiedzy) za aktualną. Zadziwił mnie fakt że Einstein wcale nie był tak wielki jak mi się wydawało. Co prawda stworzył OTW i jego słynne równanie ( https://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3wnanie_Einsteina ). Usilnie wstawiał stałą kosmologiczna na czuja, tak, aby wszechświat był statyczny. Sam zaprzeczał wynikom czy konsekwencjom jego teorii (które później zaobserwowano poprzez teleskopy). Równania einsteina są bardzo ogólne, posiadają nieskończenie wiele rozwiązań, co w efekcie daje możliwość stworzenia nieskończenie wielu modeli wszechświata. Jedynie dość specyficzne rozwiązania jego równań opisują wszechświat taki jakim go dziś obserwujemy. Jestem zafascynowany tym, do jak wielu rzeczy doszedł pan Georges Lamaître, ale być może jego rola została w książce nieco przeceniona….. Georges był osobą duchowną, podobnie jak autor książki. Jednak uspokajam, wplatania boga czy religii nie uświadczycie : )
- - - Ciekawostka 1: - - -
Za odkrycie mikrofalowego promieniowania tła przyznano dwie nagrody nobla dla … odkrywców? No właśnie : )
Nobla nie dostali ludzie którzy promieniowanie przewidzieli teoretycznie,
Nie dostali Ci którzy jego wartość obliczyli,
Nie dostali też Ci którzy wartość obliczyli dokładniej…
Ani Ci którzy zbudowali urządzenia do jego detekcji (niestety urządzenie nie pozwoliło na detekcję),
Nagrodę dostali konstruktorzy anteny służącej do komunikacji z satelitami, niestety urządzenia szumiały. Powodem wg. konstruktorów były gołębie srające na urządzenie, czyścili te odchody, wywozili gołębie, niestety te wracały, więc zastosowali nieco bardziej drastyczne metody. Szum zmalał. Dzwonili po innych mądrych w poszukiwaniu rad, pocztą pantoflową (przypadkiem) wieści doszły do osób które mikrofalowym promenowaniem tła się zajmowały na poważnie. Przyjechali, popatrzeli, pomierzyli… Jajogłowy krzyknął: „To jest to!”. Konstruktorzy anteny nie mieli pojęcia o czym jajogłowy mówi.
Konstruktorzy anteny nobla przytulili.
Tak, ten szum był reliktem początku wszechświata, nazywa się "mikrofalowym promieniowaniem tła".
- - - Ciekawostka 2: - - -
Big Bang (wielki wybuch) – nazwa nie pochodzi od pierwotnej eksplozji, ale od wielkiego BUMU SZUMU (w sensie zainteresowania) który wytworzył się wokół nowej teorii. Teorii której początkowo nikt nie utożsamiał z samym wyobrażeniem „wybuchu” czy „eksplozji”.
Książkę oceniam na 8/10
Do porównania mam książkę: Krótka historia czasu - Stephen Hawking
Dzieło Michała jest znacznie wyższej jakości.
Polecam.
#czytajzhejto #ksiazki #astronomia #kosmos
Michał Heller
Data wydania: 1983-01-01
Książka o kosmologii.
Nie jest to jednak tradycyjna podręcznik akademicki, czy też literatura popularno naukowa. Dzieło Michała opisuje przebieg, kontekst, zawirowania wokół wielkich teorii oraz odkryć w XX wieku, taka trochę książka historyczna. Poczynając od szczególnej teorii Einsteina, przez ogólną teorię względmośći, wszechświat stacjonarny Einsteina, pusty wszechświata de Sittera, mikrofalowe promieniowanie tła, inflacyjny model wszechświata, kwazary, wielki wybuch aż po czarne dziury. Wszelkie odkrycia, zawirowania wokół nich oraz praca naprawdę wielu wielkich osób, pozwoliły na stworzenie czegoś co dziś nazywamy modelem standardowym. Który obowiązuje do dziś. Książka została wydana w 1983 roku, jednak wciąż w mogę ją uznać (przynajmniej poprzez pryzmat mojej bardzo skromnej wiedzy) za aktualną. Zadziwił mnie fakt że Einstein wcale nie był tak wielki jak mi się wydawało. Co prawda stworzył OTW i jego słynne równanie ( https://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3wnanie_Einsteina ). Usilnie wstawiał stałą kosmologiczna na czuja, tak, aby wszechświat był statyczny. Sam zaprzeczał wynikom czy konsekwencjom jego teorii (które później zaobserwowano poprzez teleskopy). Równania einsteina są bardzo ogólne, posiadają nieskończenie wiele rozwiązań, co w efekcie daje możliwość stworzenia nieskończenie wielu modeli wszechświata. Jedynie dość specyficzne rozwiązania jego równań opisują wszechświat taki jakim go dziś obserwujemy. Jestem zafascynowany tym, do jak wielu rzeczy doszedł pan Georges Lamaître, ale być może jego rola została w książce nieco przeceniona….. Georges był osobą duchowną, podobnie jak autor książki. Jednak uspokajam, wplatania boga czy religii nie uświadczycie : )
- - - Ciekawostka 1: - - -
Za odkrycie mikrofalowego promieniowania tła przyznano dwie nagrody nobla dla … odkrywców? No właśnie : )
Nobla nie dostali ludzie którzy promieniowanie przewidzieli teoretycznie,
Nie dostali Ci którzy jego wartość obliczyli,
Nie dostali też Ci którzy wartość obliczyli dokładniej…
Ani Ci którzy zbudowali urządzenia do jego detekcji (niestety urządzenie nie pozwoliło na detekcję),
Nagrodę dostali konstruktorzy anteny służącej do komunikacji z satelitami, niestety urządzenia szumiały. Powodem wg. konstruktorów były gołębie srające na urządzenie, czyścili te odchody, wywozili gołębie, niestety te wracały, więc zastosowali nieco bardziej drastyczne metody. Szum zmalał. Dzwonili po innych mądrych w poszukiwaniu rad, pocztą pantoflową (przypadkiem) wieści doszły do osób które mikrofalowym promenowaniem tła się zajmowały na poważnie. Przyjechali, popatrzeli, pomierzyli… Jajogłowy krzyknął: „To jest to!”. Konstruktorzy anteny nie mieli pojęcia o czym jajogłowy mówi.
Konstruktorzy anteny nobla przytulili.
Tak, ten szum był reliktem początku wszechświata, nazywa się "mikrofalowym promieniowaniem tła".
- - - Ciekawostka 2: - - -
Big Bang (wielki wybuch) – nazwa nie pochodzi od pierwotnej eksplozji, ale od wielkiego BUMU SZUMU (w sensie zainteresowania) który wytworzył się wokół nowej teorii. Teorii której początkowo nikt nie utożsamiał z samym wyobrażeniem „wybuchu” czy „eksplozji”.
Książkę oceniam na 8/10
Do porównania mam książkę: Krótka historia czasu - Stephen Hawking
Dzieło Michała jest znacznie wyższej jakości.
Polecam.
#czytajzhejto #ksiazki #astronomia #kosmos
Zaloguj się aby komentować