Encyklopedia mitologii japońskiej
68/1000- Dakini
Dakini, która jest w Japonii znana także pod imieniem Dakiniten, to bogini i jednocześnie ważna postać w tamtejszych wierzeniach związanych z buddyzmem. Przedstawiana jest jako niezwykle urodziwa, częściowo naga kobieta, która w ręku trzyma klejnot życzeń. Jej środkiem transportu ma być sporej wielkości lis o białym umaszczeniu. Japończycy uznają ją jako boginię lisów, jedzenia i szczęścia.
W czasach średniowiecza dakini była ważnym obiektem kultu wśród wyższych klas społecznych na terenie Japonii. Sam cesarz wznosił do niej modły wierząc, że zaniechanie tej praktyki może doprowadzić do końca jego rządów. Co więcej, ci, którzy gorliwie jej służyli, mogli liczyć na jej moc. Ta miała dawać wiele możliwości takich jak chociażby zdolność do złapania i uwięzienia tak potężnych istot jak kitsune.
Dakini ma swoje źródło w oryginalnej mitologii buddyjskiej, gdzie nie była to jedna postać, lecz cała rasa demonicznych istot żywiących się ludźmi. Wyglądem przypominały nagie kobiety wyposażone w miecze, którymi wycinały serca ofiar, a z ich czaszek tworzyły krwawe puchary. Pod wpływem nauk buddy dakini postanowiły zmienić swoje życie i postępować według tychże nauk. Jedną z rzeczy, które uległy zmianie, był sposób żywienia się istot, które dotychczas preferowały mięso żywych, od teraz jednak obiecały zjadać wyłącznie zwłoki świeżo zmarłych osób. Dakini otrzymały zdolność widzenia przyszłości, by tym sposobem oczekiwać w pobliżu mającej wkrótce umrzeć osoby i po jej śmierci natychmiast zabrać się do konsumpcji.
Na terenie Chin dakini zaczęto kojarzyć z szakalami(prawdopodobnie było to związane z ich dietą, ostatecznie bowiem jedno i drugie pożywiało się świeżą padliną). Zwierzęta te nie występowały w Chinach, jednak krążyły na ich temat przeróżne opowieści opisujące je jako sprytne, nikczemne stworzenia, które pożerają ludzi, a wyglądem przypominają psa. Opis ten wkrótce skojarzono z wyobrażeniami o lisach, które także nie były postrzegane w dobrym świetle, widziano w nich bowiem złe istoty ukrywające się pod ludzką postacią, a także żywiące się życiową energią. Podobne skojarzenie zakorzeniło się również w Japonii i tym sposobem Dakini powiązano z lisimi kompanami.
Wędrówka przez Chiny do Japonii i zmiksowanie z tamtejszą kulturą mocno zmieniły koncept dakini. Z całej rasy istot stworzono pojedynczy byt, który przetrwał w tej formie do dnia dzisiejszego.
Na przestrzeni wieków powstały legendy opisujące szczodrość dakini względem swoich wyznawców. Jedna z nich opisuje losy młodego samuraja, Tairy no Kiyomori. Mężczyzna podczas polowania zastrzelił lisa, a przynajmniej tak mu się wydawało. Po zbliżeniu się czekała go niespodzianka, bowiem lis zmienił się w kobietę, która przedstawiła się jako sługa bogini Dakini. Obiecała, że jeśli Kiyomori nie zabije jej, otrzyma wszystko, czego zapragnie. Mężczyzna puścił wolno niezwykłą istotę i od tej pory zaczął wznosić modły do Dakini. Zgodnie z otrzymanym zapewnieniem wkrótce szczęście uśmiechnęło się do samuraja, który otrzymał tytuły i bogactwo, o jakim mu się nie śniło.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
68/1000- Dakini
Dakini, która jest w Japonii znana także pod imieniem Dakiniten, to bogini i jednocześnie ważna postać w tamtejszych wierzeniach związanych z buddyzmem. Przedstawiana jest jako niezwykle urodziwa, częściowo naga kobieta, która w ręku trzyma klejnot życzeń. Jej środkiem transportu ma być sporej wielkości lis o białym umaszczeniu. Japończycy uznają ją jako boginię lisów, jedzenia i szczęścia.
W czasach średniowiecza dakini była ważnym obiektem kultu wśród wyższych klas społecznych na terenie Japonii. Sam cesarz wznosił do niej modły wierząc, że zaniechanie tej praktyki może doprowadzić do końca jego rządów. Co więcej, ci, którzy gorliwie jej służyli, mogli liczyć na jej moc. Ta miała dawać wiele możliwości takich jak chociażby zdolność do złapania i uwięzienia tak potężnych istot jak kitsune.
Dakini ma swoje źródło w oryginalnej mitologii buddyjskiej, gdzie nie była to jedna postać, lecz cała rasa demonicznych istot żywiących się ludźmi. Wyglądem przypominały nagie kobiety wyposażone w miecze, którymi wycinały serca ofiar, a z ich czaszek tworzyły krwawe puchary. Pod wpływem nauk buddy dakini postanowiły zmienić swoje życie i postępować według tychże nauk. Jedną z rzeczy, które uległy zmianie, był sposób żywienia się istot, które dotychczas preferowały mięso żywych, od teraz jednak obiecały zjadać wyłącznie zwłoki świeżo zmarłych osób. Dakini otrzymały zdolność widzenia przyszłości, by tym sposobem oczekiwać w pobliżu mającej wkrótce umrzeć osoby i po jej śmierci natychmiast zabrać się do konsumpcji.
Na terenie Chin dakini zaczęto kojarzyć z szakalami(prawdopodobnie było to związane z ich dietą, ostatecznie bowiem jedno i drugie pożywiało się świeżą padliną). Zwierzęta te nie występowały w Chinach, jednak krążyły na ich temat przeróżne opowieści opisujące je jako sprytne, nikczemne stworzenia, które pożerają ludzi, a wyglądem przypominają psa. Opis ten wkrótce skojarzono z wyobrażeniami o lisach, które także nie były postrzegane w dobrym świetle, widziano w nich bowiem złe istoty ukrywające się pod ludzką postacią, a także żywiące się życiową energią. Podobne skojarzenie zakorzeniło się również w Japonii i tym sposobem Dakini powiązano z lisimi kompanami.
Wędrówka przez Chiny do Japonii i zmiksowanie z tamtejszą kulturą mocno zmieniły koncept dakini. Z całej rasy istot stworzono pojedynczy byt, który przetrwał w tej formie do dnia dzisiejszego.
Na przestrzeni wieków powstały legendy opisujące szczodrość dakini względem swoich wyznawców. Jedna z nich opisuje losy młodego samuraja, Tairy no Kiyomori. Mężczyzna podczas polowania zastrzelił lisa, a przynajmniej tak mu się wydawało. Po zbliżeniu się czekała go niespodzianka, bowiem lis zmienił się w kobietę, która przedstawiła się jako sługa bogini Dakini. Obiecała, że jeśli Kiyomori nie zabije jej, otrzyma wszystko, czego zapragnie. Mężczyzna puścił wolno niezwykłą istotę i od tej pory zaczął wznosić modły do Dakini. Zgodnie z otrzymanym zapewnieniem wkrótce szczęście uśmiechnęło się do samuraja, który otrzymał tytuły i bogactwo, o jakim mu się nie śniło.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
Zaloguj się aby komentować