Encyklopedia mitologii japońskiej
271/1000- Narigama
Narigama to rodzaj tsukumogami, ducha przedmiotu, w tym przypadku kama, żelaznego kociołka używanego w japońskiej kuchni do przyrządzania ryżu(są też wersje z czajniczkiem do gotowania wody). Po transformacji istota zyskuje podobne do ludzkiego ciało, wyróżnia je jednak zwierzęce futro, które pokrywa wszystko poza kończynami, a także głowa, a raczej jej brak, zamiast niej bowiem funkcję tą pełni kociołek. Dodatkowo z boków owego kociołka przez cały czas wydobywają się płomienie.
Narigama są często przedstawiane na ilustracjach ukazujących paradę stu demonów, specjalną uroczystość organizowaną raz w roku dla wszystkich yokai, zwykle jest on tam w towarzystwie rzeszy innych tsukumogami.
Byt ten może być podobno wykorzystywany do przepowiadania pogody, wystarczy podgrzać w tym celu jego "głowę". Istota zaczyna w tej sytuacji wydawać jeden z dwóch dźwięków, które informują o nadejściu dobrej(dźwięk dzwonka) lub złej(zwierzęce skomlenie) pogody. Dobry onmyoji(japoński czarownik) jest zdolny nawet do wywróżenia nadchodzących wydarzeń tylko na podstawie owych dźwięków.
Narigama jest opisany między innymi w "Hyakki tsurezure bukuro" Toriyamy Sekiena, według którego informacje na temat tego yokai zostały zawarte już w starożytnej księdze "Hakutaku zu" opisującej wszystkie istniejące na świecie stworzenia nadnaturalne.
W prefekturze Okayama istnieje pewna świątynia, w której odprawia się miejscowy rytuał znany jako narukama. Polega on na podgrzewaniu czajniczka i analizowaniu wydobywających się z niego dźwięków w nadziei na rzucenie odrobiny światła na przyszłość. Zgodnie z tutejszą legendą rytuał jest powiązany z demonem o imieniu Ura, który dawno temu miał terroryzować ów region. Ostatecznie został pokonany, ale nawet śmierć nie okazała się być końcem całej sprawy. Oto bowiem jego głowa wciąż płakała nad swoim losem i to pomimo tego, że ciało demona zjadły miejscowe zwierzęta pozostawiając tylko jego kości.
W końcu czaszka Ury została zakopana pod podłogą świątyni przez miejscowych kapłanów, to jednak nadal nie usatysfakcjonowało demona, bowiem spod ziemi wciąż wydobywały się kolejne jęki. Finalnie kapłanka o imieniu Aso złożyła mu ofiarę z jedzenia, co ucieszyło byt, który w podzięce postanowił użyczyć mieszkańcom świątyni swoich niezwykłych mocy. Od tej pory za pomocą miejscowego czajniczka przepowiada on przyszłość mieszkańcom przybytku.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
271/1000- Narigama
Narigama to rodzaj tsukumogami, ducha przedmiotu, w tym przypadku kama, żelaznego kociołka używanego w japońskiej kuchni do przyrządzania ryżu(są też wersje z czajniczkiem do gotowania wody). Po transformacji istota zyskuje podobne do ludzkiego ciało, wyróżnia je jednak zwierzęce futro, które pokrywa wszystko poza kończynami, a także głowa, a raczej jej brak, zamiast niej bowiem funkcję tą pełni kociołek. Dodatkowo z boków owego kociołka przez cały czas wydobywają się płomienie.
Narigama są często przedstawiane na ilustracjach ukazujących paradę stu demonów, specjalną uroczystość organizowaną raz w roku dla wszystkich yokai, zwykle jest on tam w towarzystwie rzeszy innych tsukumogami.
Byt ten może być podobno wykorzystywany do przepowiadania pogody, wystarczy podgrzać w tym celu jego "głowę". Istota zaczyna w tej sytuacji wydawać jeden z dwóch dźwięków, które informują o nadejściu dobrej(dźwięk dzwonka) lub złej(zwierzęce skomlenie) pogody. Dobry onmyoji(japoński czarownik) jest zdolny nawet do wywróżenia nadchodzących wydarzeń tylko na podstawie owych dźwięków.
Narigama jest opisany między innymi w "Hyakki tsurezure bukuro" Toriyamy Sekiena, według którego informacje na temat tego yokai zostały zawarte już w starożytnej księdze "Hakutaku zu" opisującej wszystkie istniejące na świecie stworzenia nadnaturalne.
W prefekturze Okayama istnieje pewna świątynia, w której odprawia się miejscowy rytuał znany jako narukama. Polega on na podgrzewaniu czajniczka i analizowaniu wydobywających się z niego dźwięków w nadziei na rzucenie odrobiny światła na przyszłość. Zgodnie z tutejszą legendą rytuał jest powiązany z demonem o imieniu Ura, który dawno temu miał terroryzować ów region. Ostatecznie został pokonany, ale nawet śmierć nie okazała się być końcem całej sprawy. Oto bowiem jego głowa wciąż płakała nad swoim losem i to pomimo tego, że ciało demona zjadły miejscowe zwierzęta pozostawiając tylko jego kości.
W końcu czaszka Ury została zakopana pod podłogą świątyni przez miejscowych kapłanów, to jednak nadal nie usatysfakcjonowało demona, bowiem spod ziemi wciąż wydobywały się kolejne jęki. Finalnie kapłanka o imieniu Aso złożyła mu ofiarę z jedzenia, co ucieszyło byt, który w podzięce postanowił użyczyć mieszkańcom świątyni swoich niezwykłych mocy. Od tej pory za pomocą miejscowego czajniczka przepowiada on przyszłość mieszkańcom przybytku.
#mitologiajaponska #demonologiajaponska #necrobook
Zaloguj się aby komentować